Dlaczego Joselu dopiero teraz przekonuje Real Madryt?
Joselu był oferowany Realowi Madryt w przeszłości, a rok temu był do wzięcia za darmo, ale dopiero teraz Real Madryt poważnie zastanawia się nad jego pozyskaniem. Relevo tłumaczy powody zainteresowania 33-latkiem.
Fot. Getty Images
Relevo utrzymuje, że Joselu to główny kandydat Realu Madryt do wzmocnienia ataku w następnym sezonie. Jego wielki sezon w Espanyolu z 16 golami w 35 meczach przekonał Królewskich, że Hiszpan może być odpowiednią alternatywą na środek ataku. Napastnik był oferowany klubowi wielokrotnie, ale dopiero teraz działacze poważnie rozważają jego pozyskanie.
Najlepsza okazja przyszła dosłownie rok temu po 14 golach w 38 spotkaniach dla Deportivo Alavés, po których wygasała jego umowa. Real Madryt musiał jednak najpierw zmierzyć się z nadmiarem „9” w kadrze, bo lato rozpoczynał na tej pozycji z Benzemą, Mariano, ale także Borją Mayoralem. Trenerzy chcieli pozostania tego ostatniego, ale przy uporze Mariano ostatecznie to on został w kadrze, a Mayoral odszedł do Getafe. To zablokowało rozważanie transferu kogokolwiek na środek ataku, w tym Joselu.
Co teraz się zmieniło? Mariano w końcu opuści drużynę i klub nie tylko będzie mógł wzmocnić pozycję środkowego napastnika, ale wręcz będzie musiał to zrobić. Królewscy nie wypychali Mariano z klubu, a ten nawet nie rozważał innych opcji, ale w końcu jego umowa dobiegła końca.
Drugą stroną tej historii jest plan długoterminowy i znalezienie piłkarza, który da odpowiednie gwarancje, ale będzie też akceptować status Benzemy. Joselu ze swoim doświadczeniem i ostatnimi osiągnięciami idealnie wpisuje się w ten profil. Podsumowaniem jego sezonu było powołanie do reprezentacji Hiszpanii, w której zdobył w debiucie 2 bramki w eliminacyjnym meczu z Norwegią. Do Realu Madryt atakujący przychodziłby jako obyty zawodnik, który akceptuje swoją rolę (tak było w reprezentacji z Moratą i mogłoby być w klubie z Benzemą).
Królewscy mają też informacje o odpowiednim charakterze i podejściu Hiszpana, który ma wykazywać pokorę i poświęcenie, skupiając się na codziennej pracy. Na plus zapisać mu należy także dwuletni pobyt w Castilli w latach 2010-2012, po którym sprzedano go do Hoffenheim za 6 milionów euro.
Na końcu jednak wszystko będzie zależeć od przyszłości Espanyolu, który w momencie publikacji tego artykułu traci 4 punkty do miejsca dającego utrzymanie. Jeśli Katalończycy się utrzymają, operacja mocno się skomplikuje, ale po spadku transfer za rozsądne pieniądze będzie w interesie obu stron.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze