Rüdiger bardzo rozczarowany decyzją o zostawieniu go na ławce
Antonio Rüdiger był bardzo rozczarowany decyzją o zostawieniu go na ławce w rewanżu z Manchesterem City. Stopera po spotkaniu pocieszał sam Florentino Pérez.
Fot. Getty Images
Rüdiger nie przyjął dobrze decyzji o zostawieniu go na ławce w rewanżu z City, donosi Relevo. Niemiec oczekiwał pierwszego składu z dwóch powodów. Po pierwsze, świetnego występu w pierwszym starciu, a po drugie, bo sam Carlo Ancelotti zapowiedział to w weekend. Wszyscy uznali to za pewne i dla wszystkich wydawało się to bardzo naturalną decyzją. Ostatecznie wszyscy zostali zaskoczeni na czele z samym obrońcą.
Portal twierdzi, że 30-latek nie ukrywał swojej złości, bo uważał, że mógł i że powinien zagrać w takim meczu. Do wtorku w zespole panowało przekonanie, że Niemiec stworzy parę z Éderem Militão, David Alaba powędruje na lewą stronę, a Eduardo Camavinga wzmocni środek pola. W tym zestawieniu na ławkę wędrował Rodrygo Goes. Ostatecznie rezerwowym został jednak Rüdiger i nie tylko jemu było w to trudno uwierzyć.
Wielu kolegów pocieszało stopera i interpretuje się, że gest w tej sprawie wykonał wobec niego również sam Ancelotti, gdy jego pierwszą zmianą w meczu było zdjęcie Modricia i wprowadzenie Rüdigera, które pozwalało przesunąć Alabę i Camavingę w opisywany wcześniej sposób. Po spotkaniu wsparcie obrońcy przekazał także Florentino Pérez, który miał pojawić się w obu szatniach, by pogratulować rywalom i pocieszyć swoich graczy.
Ostatecznie Rüdiger w tym sezonie zaliczył 36 meczów od początku i ogólnie 49 występów, ale rewanż z City potwierdził, że mimo wszystko nie jest podstawowym piłkarzem Realu Madryt. Jest bardzo ważny w rotacji, ale Ancelotti stawia wyżej parę Militão-Alaba. Przy wielu problemach Austriaka pomoc Niemca była nieoceniona. Dla wielu przy kontuzjach Austriaka i nieregularnej formie Brazylijczyka to właśnie Niemiec był najlepszym defensorem zespołu w kończącym się zespole.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze