Exum: Wszyscy byli w szoku, bo to nie jest WWE
Dante Exum rozmawiał z mediami po piątym spotkaniu między Realem Madryt a Partizanem. Australijski koszykarz odniósł się jednak przede wszystkim do wydarzeń z drugiego spotkania.
Fot. Getty Images
– Seria zmieniła się, gdy zostałem wciśnięty w parkiet, na 100%. Przez to straciliśmy dwóch naszych chłopaków, a ja grałem z kontuzją przez resztę serii. Myślę, że każdy, kto gra w koszykówkę, widział film i zauważył, że kara nie była wystarczająco surowa. Sądzę, że wszyscy byli w szoku, że to było tylko pięć meczów, bo to nie jest WWE. Co mogę powiedzieć?
– Czułbym się trochę lepiej w tej sytuacji, jeśli chociaż spróbował mnie przeprosić lub próbował zrobić cokolwiek, ale zrobił to jedynie przez media. Chyba Euroliga to zobaczyła i dała im lekkie zawieszenia. Co można powiedzieć? To zabawne, jak kontrolowali narrację, jak historia z przeprosinami była przedstawiana w mediach. Nie dostałem ani jednych przeprosin prosto od Yabusele. Więc to tylko pokazuje, jacy są. To pokazuje też, jak było na boisku.
– Myślę, że KP ruszył i próbował mnie chronić, gdy ktoś uderzył mnie od tyłu. I on dostaje jeden mecz, gdy broni mnie, a potem wychodzi i lecą na niego pięści. Oczywiście, że zamierza się wycofać i bronić. To żart i myślę, że oni wiedzieli co robią. Nie zamierzam mówić „mieliśmy ten mecz, powinniśmy go wygrać”, tak po prostu jest. Ale wiem, że seria zmieniła się zdecydowanie w tamtym momencie.
– Wiedzieliśmy, że mogą mówić wszystko, co chcą o tym, że jesteśmy nieczyści. Ale wiedzieliśmy, że oni też wyjdą grać nieczysto. To jest po prostu sposób, w jaki to się dzieje.
– Myślę, że jesteśmy trochę sfrustrowani niektórymi faulami, które są wymierzane i niektórymi rzeczami, które robią. Oczywiście, oni byli w takiej sytuacji wiele razy. Wiedzą, jak zabrudzić grę i nie zostać zauważonym. Więc, nieważne…
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze