Advertisement
Menu

Osasuna przegrała z Realem Sociedad

W przedostatnim meczu ligowym przed finałem Pucharu Króla Osasuna przegrała z Realem Sociedad 0:2. Przed zespołem z Nawarry mecz z Barceloną i starcie o trofeum z Realem Madryt.

Foto: Osasuna przegrała z Realem Sociedad
Fot. Getty Images

Osasuna rozegrała dziś przedostatnie spotkanie przed finałem Pucharu Króla, w którym 6 maja zmierzy się z Realem Madryt. Jagoba Arrasate zaskoczył nieco kibiców, wystawiając kolejny raz Juana Cruza, nominalnego lewego obrońcę, na środku defensywy pod nieobecność kontuzjowanego Davida Garcíi. Szansę na nieco więcej odpoczynku otrzymali za to Rubén García i Unai García, a w środku pola zobaczyliśmy 20-letniego Ikera Muñoza, który zanotował drugi w karierze występ od pierwszej minuty. Trener nie mógł za to liczyć na Abde, który w starciu z Cádizem otrzymał czerwoną kartkę i musiał pauzować.

W rozgrywkach ligowych Real Sociedad z pewnością walczy o więcej i chęć zdobycia kompletu punktów była od początku bardzo widoczna i już w 6. minucie Baskowie wykorzystali błąd rywali. Najpierw Sergio Herrera źle wprowadził piłkę do gry, a kilka sekund później Ander Barrenetxea wstrzelił piłkę w pole bramkowe, a piłka znalazła się w siatce. Bramkarz Osasuny nie tylko nie naprawił swojego błędu, ale i wykończył akcję rywali i strzelił samobója.

Obie drużyny jeszcze w pierwszej połowie miały swoje okazje, ale żadna z nich nie zakończyła się trafieniem. Osasuna miała niezły moment, ale Álex Remiro bardzo rzadko był testowany. Tuż po przerwie gospodarze wzięli się na poważnie do roboty. Potrafili zamknąć rywala w polu karnym, oddać kilka groźnych strzałów i dać nieco nadziei kibicom, ale znów nie wykorzystali swojego dobrego momentu. Obaj szkoleniowcy szukali zmian, ale bliżej szczęścia byli goście. Mikel Oyarzabal i Alexander Sørloth byli jednak nieskuteczni, a przy ich uderzeniach gospodarzom pomogła najpierw poprzeczka, a później słupek. Wreszcie swoje trzy grosze dołożył wprowadzony z ławki Takefusa Kubo, który ustalił wynik meczu.

Osasuna przegrała i raczej nie może mieć do nikogo pretensji. Zaprezentowała się dosyć słabo w ofensywie, a rywal był od niej po prostu lepszy. Sam przebieg pierwszej akcji bramkowej nie powinien zamazywać mylnego wrażenia, że goście wygrali szczęśliwie. Równie dobrze Sergio Herrera mógł wyciągać piłkę z bramki jeszcze kilka razy. Osasuna nie ma zbyt wiele czasu na korekty, ponieważ już we wtorek zagra z Barceloną na Camp Nou, a cztery dni później w Sewilli zmierzy się z Realem Madryt o Puchar Króla.

CA Osasuna – Real Sociedad 0:2 (0:1)
0:1 Sergio Herrera 6' (gol samobójczy)
0:2 Kubo 90' (asysta: Merino)

Osasuna: Sergio Herrera; Peña (69' Chimy Ávila), Aridane, Cruz, Manu Sánchez; Moncayola, Iker Muñoz (74' Torró); Barja (69' Rubén García), Aimar Oroz (74' Ibáñez Lumbreras), Moi Gómez; Kike García (60' Budimir)
Real Sociedad: Remiro; Elustondo (77' Gorosabel), Zubeldia, Le Normand, Aihen Muñoz; Zubimendi, Merino, Silva (77' Brais Méndez); Ali Cho (46' Oyarzabal), Barrenetxea (63' Kubo), C. Fernández (63' Sørloth)

Wyniki dotychczasowych meczów 32. kolejki
CA Osasuna 0:2 Real Sociedad

Tabela La Ligi
Lp. Klub Mecze Bramki Punkty
1. FC Barcelona 31 55:11 76
2. Real Madryt 31 65:28 65
3. Atlético Madryt 31 50:23 63
4. Real Sociedad 32 41:29 58
5. Villarreal CF 31 43:32 50
6. Real Betis 31 39:33 49
7. Athletic Club 31 42:31 46
8. CA Osasuna 32 29:34 44
9. Rayo Vallecano 31 38:37 43
10. Girona FC 31 48:45 41

Pozostałe wybrane mecze 32. kolejki Primera División:
Sobota, 29 kwietnia, 18:30 – Real Madryt vs UD Almería
Sobota, 29 kwietnia, 21:00 – FC Barcelona vs Real Betis
Niedziela, 30 kwietnia, 21:00 – Real Valladolid vs Atlético Madryt

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!