Vinícius: 😅 Laliga 😅

Vinícius po meczu z Gironą odniósł się na Twitterze do żółtej kartki, jaką obejrzał w pierwszej połowie. Brazylijczyk skomentował „😅 Laliga 😅” w odpowiedzi na wpis brazylijskiego konta zajmującego się futbolem: „Vinícius Júnior leżał na murawie i piłkarz Girony uderzył w niego piłką. Vini się poskarżył, obejrzał kartkę, a rywal nic”.

😅 Laliga 😅 https://t.co/yS5RFIAQtd

— Vini Jr. (@vinijr) April 25, 2023

W 36. minucie Santiago Bueno starł się z Viníciusem przy linii bocznej i popchnął Brazylijczyka, który upadł przed piłkę. Kiedy ta wychodziła na aut, stoper Girony kopnął ją dodatkowo w leżącego atakującego. Ten poskarżył się na to zachowanie arbitrowi i zaczął się do niego kierować, gdy Bueno się do niego odwrócił. Doszło wtedy do ich starcia słownego. Po pierwszym rozdzieleniu tej pary Vinícius wrócił do Bueno, za co sędzia upomniał go kartonikiem. Sędzia w protokole zapisał, że dał piłkarzowi Realu Madryt kartkę za: „Starcie z rywalem bez dojścia do obelg ani gróźb”.

Była to pierwsza kartka w meczu, chociaż wcześniej Vinícius był faulowany w groźnych sytuacjach przy polu karnym rywali. Sędzia nie zdecydował się jednak nawet na to, by odgwizdać w tych akcjach faule. W drugiej połowie to atakujący dwukrotnie odpychał rywali, którzy grali na czas i nie chcieli oddać mu piłki, ale arbiter nie zdecydował się w żadnych z przypadków na pokazanie mu drugiego kartonika.

Była to 9. żółta kartka Viniego w La Lidze, czyli kolejna będzie oznaczać jego drugie zawieszenie w tych rozgrywkach (do pierwszego doszło w lutym w starciu z Elche). W sumie Brazylijczyk zobaczył w tym sezonie 14 kartek, z czego 13 w 35 meczach rozgrywek hiszpańskich (La Liga, Puchar Króla i Superpuchar), a tylko 1 w 13 występach poza Hiszpanią (konkretnie w Lidze Mistrzów; poza tym grał w Superpucharze Europy i na klubowym mundialu). Na moment publikacji artykułu Vinícius ma o jedną kartkę więcej w La Lidze niż piłkarz, który dotychczas popełnił najwięcej odgwizdanych fauli na rywalach, czyli Gavi z Barcelony (8 kartek w 29 występach).

Warto dodać, że kolejny raz w wyjazdowym meczu Realu Madryt doszło do przynajmniej jednego incydentu rasistowskiego. Kibice na Twitterze wyłapali w transmisji telewizyjnej, że jeden z kibiców w 54. minucie spotkania udawał małpę, gdy piłkę po poślizgnięciu się stracił Eduardo Camavinga.