Míchel: To jeden z tych momentów, które zapamiętasz na zawsze
Trener Girony, Míchel, spotkał się z dziennikarzami po zwycięskim meczu z Realem Madryt. Poniżej przedstawiamy zapis wypowiedzi madryckiego szkoleniowca.
Fot. Getty Images
– To był wielki mecz. Aby osiągnąć taki wynik, praktycznie wszystko musieliśmy zrobić bardzo dobrze. Rozegraliśmy wielkie spotkanie pod każdym względem. Byliśmy drużyną o niesamowitej mentalności, która ruszyła od tyłu i szukała bramki rywala. Nie wiem, czy to był nasz najlepszy mecz, ale jestem szczęśliwy z powodu zawodników, zasługują na taki wieczór.
– Gdy przejmujesz piłkę, to łatwiej jest ci iść z grą do przodu. Dzisiaj osiągnęliśmy to. Nasze ataki dawały nam oddech, a jednocześnie sprawiały problemy Realowi Madryt. Wszyscy szli do przodu ze świadomością, że zaraz będą musieli bronić. Byliśmy w tym efektywni. Dwie pierwsze okazje to od razu dwie bramki. To zapewniło nam większy spokój. W przerwie rozmawialiśmy o tym, aby nie odpuszczać, a bramka na 3:1 ewidentnie ich podłamała.
– W ciągu sezonu rozgrywamy wiele meczów. Ostatnio w Barcelonie w pierwszych minutach również byliśmy drużyną, która patrzyła rywalowi prosto w oczy. Zawsze staramy się tak grać. Wierzymy w nasze idee. Trudność w tym wszystkim polega na tym, że rywale również są bardzo dobrzy. My jednak potrafimy cierpieć na boisku.
– To nie jest zwykły wieczór, to szczególny wieczór. Pokonanie Realu Madryt prezentując przy tym taką postawę to jeden z tych momentów, które zapamiętasz na zawsze. Gdy zagwarantujemy już sobie utrzymanie, w dalszym ciągu będziemy poszukiwać poprawy i rozwoju całego klubu.
– Vinícius to nieprawdopodobny piłkarz. On sam jest w stanie cię zranić, więc to nie dziwne, że gdy rusza, potrzebujesz zaangażowania aż ośmiu swoich zawodników. Myślę jednak, że pomijając jedną sytuację, byliśmy w stanie mieć go pod kontrolą. Duża w tym zasługa Arnaua, który ma dopiero 19 lat, ale wykazuje się wielką inteligencją i potrafi odpowiednio wspierać cały zespół.
– Przepychanki i starcia z Viníciusem? Gdy otrzymał żółtą kartkę, powiedziałem Arnauowi, aby w żadnym momencie nie odpuszczał. Czasami patrząc na jego gesty można odnieść inne wrażenie, ale fakty są takie, że Vinícius zawsze pozostaje w meczu. Nie wiem, na jak duży wysiłek stać go w ciągu jednego spotkania. Sama jego obecność na boisku zmusza cię do tego, aby w żadnym momencie nie odpuszczać.
– Przy żółtej kartce dla Arnaua powiedziałem Viníciusowi, że jest tak dobry, że musimy go tak często faulować. Sędzia liniowy powiedział mi przy tym, że jeśli obaj zawodnicy utrzymają to tempo, to jeden z nich zobaczy drugą żółtą kartkę. Byłem spokojny o Arnaua, ponieważ jest bardzo inteligentny. Jednak to, co się dzieje na boisku, zostaje na boisku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze