Advertisement
Menu
/ marca.com

Alaba nie zdąży na pierwszy mecz z City?

David Alaba w rewanżowym starciu z Chelsea doznał kontuzji mięśnia łydki. MARCA wskazuje, że jego występ przeciwko Manchesterowi City nie jest wcale pewny, a w pierwszym spotkaniu zabraknie przecież zawieszonego Édera Militão.

Foto: Alaba nie zdąży na pierwszy mecz z City?
Fot. Getty Images

Alaba przeszedł w czwartek badania łydki, której urazu nabawił się w rewanżowym starciu z Chelsea, w którym nie wyszedł na drugą połowę. Najważniejsze media zajmujące się Realem Madryt wczoraj po południu zgodnie podały, że stoper doznał kontuzji mięśnia trójgłowego łydki i wypada z gry na około 2 tygodnie.

Zgodnie wskazano, że celem Austriaka jest powrót na finał Pucharu Króla, który odbędzie się 6 maja, czyli za 15 dni. MARCA interpretuje terminarz tej sytuacji inaczej od reszty i wskazuje, że będzie trudno o to, by Alaba był w optymalnej formie na to spotkanie. Co więcej, pod znakiem zapytania stoi także jego występ w pierwszym spotkaniu z Manchesterem City. To ważna informacja, bo zawieszony za żółte kartki na ten mecz będzie Militão.

Trudno spodziewać się też wzmocnienia obrony na ten mecze przez Ferlanda Mendy'ego, którego uraz okazał się poważniejszy. Francuz przez problemy z łydką ma pauzować około 6 tygodni od końca marca i wydaje się, że obecnie celuje w powrót na starcie z Getafe, które odbędzie się między spotkaniami z City.

MARCA podsumowuje, że w przypadku Alaby decydować będą odczucia, bo Austriak doznał trzeciej poważniejszej kontuzji mięśniowej od wznowienia gry po mundialu i ryzykowanie jego zdrowiem na pierwsze starcie może być bezsensowne. Pierwsza kontuzja wyłączyła go na 7 meczów, a druga, do której doszło po sześciu kolejnych występach stopera, na kolejnych 6. Po powrocie do gry po marcowej przerwie na reprezentacje obrońca rozegrał kolejno 68 minut z Valladolidem, 96 z Barceloną, 48 z Villarrealem, 95 z Chelsea i odpoczywał przy okazji meczu w Kadyksie, po którym doznał urazu w Londynie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!