Manchester City i Inter bliżej półfinałów
Manchester City i Inter wygrały pierwsze mecze ćwierćfinałowe, pokonując odpowiednio Bayern Monachium i Benficę.
Fot. Getty Images
W spotkaniu na Etihad City podejmowało Bayern i w niezwykle deszczowej aurze oglądaliśmy zacięty pojedynek. Momentami naprawdę można było być pod wrażeniem czystej piłkarskiej jakości, choć obu ekipom, szczególnie w defensywie Bayernu, zdarzały się pojedyncze proste błędy. City od początku było stroną dominującą, a Bawarczycy niekoniecznie mieli pomysł na to, by swoje zapędy ofensywnej jakkolwiek materializować. Najwięcej do powiedzenia miał Sané, który oddawał sporo strzałów z dystansu i większość z nich była groźna, szczególnie ze względu na pogodę.
Jeśli mowa o strzałach z dystansu, to niezwykle udanym popisał się Rodri, który lewą nogą wpakował piłkę w samo okienko bramki Sommera. Od tego momentu City zaczęło grać bardzo spokojnie i po prostu dalej punktowało Bayern. Niesłychane rzeczy robili Bawarczycy w defensywie, a szczególnie Upamecano, który grał tak elektrycznie, że deszcz w Manchesterze musiał mu zaszkodzić. W 70. minucie to on popełnił błąd, w pole karne wpadł Haaland, dośrodkowaniem odnalazł Bernardo, a Portugalczyk strzelił drugiego gola. Niedługo później dośrodkowanie trafiło w polu karnym na głowę Stonesa, ten zgrał do Norwega, a Erling miał i swojego gola. Bayern był na kolanach, a City dowiozło do końca meczu niezwykle okazałe prowadzenie 3:0.
Manchester City – Bayern Monachium 3:0 (1:0)
1:0 Rodri 27' (asysta: Bernardo)
2:0 Bernardo 70' (asysta: Haaland)
3:0 Haaland 77' (asysta: Stones)
Manchester City: Ederson; Stones, Akanji, Dias, Aké; Rodri, Gündoğan; Bernardo, De Bruyne (68' Álvarez), Grealish; Haaland.
Bayern: Sommer; Pavard, Upamecano, De Ligt, Davies (80' Cancelo); Goretzka, Kimmich; Coman, Musiala (69' Mané), Sané; Gnabry (80' Müller).
W drugim spotkaniu również oglądaliśmy ciekawe zawody. Błyskotliwa Benfica mierzyła się na Estadio da Luz z nieco bardziej defensywnie usposobionym Interem, ale Włosi pokazali, że potrafią rozgrywać takie spotkania i doświadczenie z poprzednich lat w Lidze Mistrzów zaowocowało. Bardzo pracowity środek pola Nerazzurich przerywał akcję Orłów, ale w pierwszej połowie goście nie potrafili oddać nawet jednego celnego strzału. Druga z kolei zaczęła się dla nich idealnie, gdy bardzo dobrze dośrodkował Bastoni, a Barella urwał się obrońcy i strzałem głową pokonał golkipera gospodarzy.
Gospodarze mieli wielką ochotę na wyrównanie i rozgrywali naprawdę przyjemne dla oka, estetyczne akcje, ale nie przynosiły one skutku. Ożywił się też Inter i po jednej z akcji gości ręką piłkę zagrywał João Mário. Arbiter jeszcze wspomógł się VAR-em i podyktował jedenastkę, którą na bramkę zamienił Lukaku. Nerazzuri dowieźli do końca dwubramkowe prowadzenie i przed rewanżem w Mediolanie mają naprawdę dobrą sytuację.
SL Benfica – Inter Mediolan 0:2 (0:0)
0:1 Barella 51' (asysta: Bastoni)
0:2 Lukaku 82' (rzut karny)
Benfica: Vlachodimos; Gilberto, Silva, Morato, Grimaldo; Chiquinho, Florentino (64' Neres); Mário, Rafa, Aursnes; Ramos.
Inter: Onana; Darmian, Acerbi, Bastoni (91' De Vrij); Dumfries (86' D'Ambrosio), Barella, Brozović, Mkhitaryan, Dimarco (63' Gosens); Lautaro (63' Correa), Džeko (63' Lukaku).
***
POZOSTAŁE MECZE ĆWIERĆFINAŁOWE LIGI MISTRZÓW
Środa, 12 kwietnia, 21:00 – Real Madryt vs Chelsea FC
Środa, 12 kwietnia, 21:00 – AC Milan vs SSC Napoli
Wtorek, 18 kwietnia, 21:00 – SSC Napoli vs AC Milan
Wtorek, 18 kwietnia, 21:00 – Chelsea FC vs Real Madryt
Środa, 19 kwietnia, 21:00 – Inter Mediolan vs SL Benfica (2:0)
Środa, 19 kwietnia, 21:00 – Bayern Monachium vs Manchester City (0:3)
Wyniki na żywo i przebieg najbliższych meczów we wszystkich ligach możesz sprawdzać na platformie Flashscore.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze