Po drugiej stronie
Środkowe spotkanie Chelsea z Realem Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów będzie miało kilka podtekstów. Od rewanżu za ubiegłoroczne rozstrzygnięcia na tym samym etapie rozgrywek, przez postać Carlo Ancelottiego, po osobę Antonio Rüdigera, dla którego będzie to pierwsza okazja, aby zmierzyć się z byłym klubem w barwach Królewskich.
Fot. Getty Images
W najbliższą środę dojdzie do powtórki sprzed roku, gdy w sezonie 21/22 Real Madryt oraz Chelsea rywalizowały o prawo udziału w półfinale Ligi Mistrzów. 12 miesięcy od tamtych rozstrzygnięć i ostatecznego triumfu Los Blancos nad The Blues historia zatoczyła koło. Tym razem jednak jeden z aktorów tamtego przedstawienia, grający w niebieskim trykocie, przywdzieje śnieżnobiały strój.
Mowa o Antonio Rüdigerze, który latem 2022 roku przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego ze stolicy Anglii do stolicy Hiszpanii. Niemiecki defensor stanie tym samym przed szansą na rozegranie pierwszego meczu przeciwko byłemu pracodawcy. 30-latek reprezentował londyński klub łącznie w 203 spotkaniach, stemplując je triumfami w Lidzie Mistrzów z sezonu 20/21, Lidze Europy (18/19), Pucharze Anglii (2018), Klubowych Mistrzostwach Świata (2022) oraz Superpucharze Europy (21/22).
W czasie blisko pięcioletniego pobytu na Stamford Bridge czterokrotnie mierzył się ze swoim obecnym zespołem – za każdym razem w fazie play-off Ligi Mistrzów. Chodzi tu rzecz jasna o rywalizację z sezonu 20/21, gdy Chelsea pokonała w dwumeczu 1/2 finału Królewskich oraz tę sprzed roku, gdy to z kolei ekipa Carlo Ancelottiego wyszła z tarczą i wywalczyła premię do półfinału. Rüdiger był czołową postacią każdego z tych czterech meczów, odnotowując komplet minut. W ostatnim starciu wpisał się nawet na listę strzelców, jednak finalnie to trafienie nie przyniosło wymiernych efektów. Londyńczycy odpadli wszak po heroicznej pogoni Los Blancos i dogrywce, która zakończyła ich przygodę z tym prestiżowym turniejem.
Nie tak kluczowy
I choć niemiecki obrońca był nieodłączną postacią jego dotychczasowych potyczek Realu z Chelsea, to wiele wskazuje na to, że środowe spotkanie rozpocznie na ławce rezerwowych. 30-latek stracił miejsce w podstawowym składzie na rzecz odzyskującego pełnię mocy po wyleczeniu kontuzji Davida Alaby, który tworzy niezwykle pewny duet stoperów z Éderem Militão. Rüdigerowi z pewnością nie pomógł też ostatni ligowy występ od pierwszej minuty z Villarrealem, gdy linia defensywy dopuściła się trzech straconych bramek, a Królewscy przegrali na Bernabéu 2:3. Antonio nie zawinił bezpośrednio żadnemu z goli, jednak jego współpraca z Austriakiem czy Brazylijczykiem odbiega od tego, co proponuje owa dwójka we wspólnej parze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze