Koszmar Anglików w Europie
Real Madryt ma bardzo dobre wspomnienia ze starć z angielskimi zespołami w europejskich pucharach. Na 19 wszystkich pojedynków Królewscy okazywali się lepsi w aż 13 z nich. Ostatnio najczęściej przekonuje się o tym Liverpool.
Fot. Getty Images
Ubiegłoroczna edycja Ligi Mistrzów potwierdziła to, że Real Madryt w starciach z angielskimi zespołami radzi sobie nadzwyczaj dobrze. Odprawienie kolejno Chelsea (ćwierćfinał), Manchesteru City (półfinał) i Liverpoolu (finał) to osiągnięcie, które jest w zasięgu naprawdę niewielu. Oczywiście Królewscy na przestrzeni całej swojej historii z pojedynków z angielskimi rywalami nie mają samych dobrych wspomnień, gdyż można by tu wspomnieć chociażby o przegranym finale z Liverpoolem w 1981 roku czy niedawne odpadnięcia po dwumeczach z City w 2020 roku i z Chelsea w 2021 roku, ale ogólne liczby zdecydowanie wskazują na Hiszpanów.
Ogólnie na dziewiętnaście wszystkich starć w fazie pucharowej Ligi Mistrzów z angielskimi klubami Real Madryt wygrał aż trzynaście z nich, co daje skuteczność na poziomie 68,4%. W ostatnich latach najboleśniej o tej tendencji przekonuje się Liverpool, który oprócz sezonu obecnego z Królewskimi odpadł również w ćwierćfinale w sezonie 2020/21 oraz przegrał dwa finały – rok temu i w 2018 roku. Nie licząc ubiegłorocznego finału, na osiem ostatnich dwumeczów z Anglikami piłkarze z Santiago Bernabéu okazywali się lepsi w aż sześciu z nich.
Do pierwszego europejskiego pojedynku pomiędzy Realem Madryt a angielskim zespołem doszło w półfinale Pucharu Europy w 1957 roku – wówczas w pokonanym polu został Manchester United (3:1 i 2:2). Następnie w 1975 roku Królewscy byli w stanie przeprowadzić remontadę i w drugiej rundzie rozgrywek wyeliminować Derby County (porażka 1:4 w pierwszym meczu i wygrana 5:1 w rewanżu). Oprócz powyżej wskazanych meczów warte odnotowania są również dwa starcia sprzed około 20 lat – wygrane dwumecze w 2000 (0:0 i 3:2) i 2003 roku (3:1 i 3:4), gdy w obu przypadkach w ćwierćfinale Ligi Mistrzów wyższość swojego hiszpańskiego rywala musiał uznawać Manchester United.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze