L'Équipe: Arabia kusi Ramosa wielkimi pieniędzmi

Nie mając praktycznie nic do stracenia poza zapewnieniem sobie tytułu Ligue 1, PSG musi wziąć się do pracy nad układaniem składu na przyszły sezon. Na brzegu Sekwany pojawia się wiele wątpliwości co do dwóch zawodników, Leo Messiego i Sergio Ramosa. Negocjacje w sprawie tego pierwszego trwają, choć w paryskim klubie zapanował pesymizm, a w sprawie tego drugiego również nie ma pewności. Klub nie złożył jeszcze andaluzyjskiemu obrońcy oferty przedłużenie kontraktu, a proces, który ma trwać długo, został odłożony do końca sezonu.

Na domiar złego do akcji wkroczyły również pieniądze z Arabii Saudyjskiej. Jak ujawniło L'Équipe, Al-Hilal złożyło zawodnikowi wstępną ofertę w wysokości 30 milionów euro netto za sezon, czyli znacznie więcej niż to, co otrzymuje w Paryżu. Klub z Rijadu jest skłonny dobić nawet na 50 milionów euro za sezon. Propozycja, która wydaje się być bez odpowiedzi. Kraj arabski, który ubiega się o organizację mistrzostw świata w 2030 roku, stara się przyciągać wielkie gwiazdy, by zapewnić futbolowi większą medialność, tak jak to miało miejsce w grudniu z Cristiano Ronaldo.

Ramos, który nie odezwał się do PSG, nie podjął jeszcze decyzji o swojej przyszłości. Hiszpan, który jest kluczowym graczem dla Galtiera w tym sezonie, skłonił do refleksji paryżan po tym, jak był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny w spotkaniach z Bayernem Monachium, co nie wystarczyło jednak do uniknięcia katastrofy, jaką dla PSG było kolejne wczesne odpadnięcie z Champions League. Jego występy wywołały wewnętrzne rozważania na temat hipotetycznego przedłużenia kontraktu.

PSG tymczasem chce utrzymać wszystko w tajemnicy. Klub milczy na temat podejmowania kroków w kierunku negocjacji z Sergio Ramosem, który we Francji zarabia 791 tysięcy euro brutto miesięcznie. Al-Hilal mogłoby płacić Hiszpanowi czterokrotnie więcej, a paryżanie nie wykluczają zaoferowania mu umowy za niższą stawkę od dotychczasowej, ponieważ są narażeni na ryzyko związane z nowymi przepisami Finansowego Fair Play, które zaczną obowiązywać od czerwca. Przyszłość Ramosa jest w tej chwili niewiadomą.