Urugwaj wygrywa z Koreą, asysta Fede
Urugwaj wygrał 2:1 z Korea Południową. Bramki dla gości zdobywali Coates i Vecino, a pełne 90 minut rozegrał Fede Valverde.
Fot. Getty Images
Mecz zaczął się dość szybko od mocnego uderzenia ze strony gości. W 10. minucie do piłki ustawionej w narożniku boiska podszedł Fede Valverde i bardzo dobrze dośrodkował z rzutu rożnego, a w polu karnym wyżej od innych wyskoczył Coates, bardzo mocnym strzałem umieszczając piłkę w siatce. To od razu dodało sporo pewności siebie piłkarzom z Ameryki Południowej. Oddali jeszcze kilka uderzeń, ale trzeba powiedzieć, że to raczej gospodarze prowadzili grę i częściej byli przy piłce, choć rzadziej widzieliśmy ich pod bramką Mele.
Druga połowa przebiegła już zdecydowanie pod dyktando gospodarzy. Urugwajczycy dużo biegali za piłką i to ich rywale byli groźniejsi. Szybko po przerwie wyrównali za sprawą bramki Hwang In-Beoma. Fede i spółka w drugiej połowie oddali tylko dwa strzały celne, ale mieli wysoką skuteczność, ponieważ z tych dwóch strzałów urodził się jeden gol. Najpierw z rzutu wolnego uderzył Piquérez, bramkarz Korei wypluł piłkę, a do siatki wbił ją Vecino.
Na tym nie zakończyło się ich szczęście. Koreańczycy jeszcze dwukrotnie trafiali do siatki, ale za każdym razem sędzia bramki nie uznawał, najpierw z powodu zagrania ręką poprzedzającego akcję, a chwilę później z powodu spalonego. Ostatecznie w tym towarzyskim meczu górą był Urugwaj, który utrzymał prowadzenie 2:1, ale trudno powiedzieć, by goście naprawdę zasłużyli na wygraną. Fede Valverde, który rozegrał pełne 90 minut, wyglądał całkiem nieźle w rozegraniu, ale zdecydowanie częściej musiał biegać za piłką niż z nią przy nodze. Urugwaj zakończył jednak azjatyckie tournée i Pajarito wróci niedługo do Madrytu.
Korea Południowa – Urugwaj 1:2 (0:1)
0:1 Coates 10' (asysta: Valverde)
1:1 Hwang In-Beom 51' (asysta: Lee Ki-Je)
1:2 Vecino 64'
Urugwaj: Mele; Pumita, Bueno, Coates, Piquérez (89' Viña); Ugarte (46' Carbello), Vecino, Valverde; Torres (61' Canobbio), Rodríguez, Gómez (64' Arezo).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze