Advertisement
Menu
/ marca.com

MARCA: Ancelotti nie podpisał umowy z Brazylią i nie naciska na Real

Pragnienie włoskiego szkoleniowca nie uległo żadnej zmianie i chciałby w przyszłym sezonie nadal prowadzić Real Madryt, ale nie wywiera w tej sprawie żadnych nacisków na klub.

Foto: MARCA: Ancelotti nie podpisał umowy z Brazylią i nie naciska na Real
Fot. Getty Images

Carlo Ancelotti wciąż nie ma wątpliwości. „Chcę zostać w Realu Madryt. Jestem szczęśliwy. Już wiele razy mówiłem, że całe swoje życie chciałbym być w Realu Madryt”. I niezależnie od tego, jak wiele się mówi, jak wiele się komentuje, a nawet jeśli wypowiadają się sami piłkarze reprezentacji Brazylii czy prezes CBF, nic się nie zmieniło i każdy, kto podszedł i zapytał trenera, uzyskał tę samą odpowiedź, informuje MARCA.

Ani Ancelotti nie związał się z reprezentacją Brazylii, ani dyrektorzy madryckiego klubu nie podjęli żadnej decyzji w sprawie innego trenera. Włoski szkoleniowiec ma kontrakt ważny do 30 czerwca 2024 roku i na razie tylko to interesuje obie strony.

To, że Brazylia chce Carletto jest czymś publicznym i notorycznym, czymś, co zostało nawet potwierdzone przez Ednaldo Rodriguesa, prezesa Brazylijskiej Federacji Piłkarskiej, która przekazała zainteresowanie szkoleniowcem Królewskich za pośrednictwem Kaki. W tym momencie CBF jest skłonne poczekać na decyzję Los Blancos w sprawie przyszłości. Idealny scenariusz dla Ancelottiego, który chce pozostać w Realu Madryt, ale w razie pożegnania ma niemal zagwarantowaną pracę u pięciokrotnych mistrzów świata.

Wraz z postępem sezonu włoski trener bierze udział we wszystkich spotkaniach dotyczących przyszłości madryckiego klubu. W żadnym przypadku nie prosił o żadną zmianę. Ostatnią rzeczą, jaką zrobiłby Ancelotti, byłoby wywieranie presji na Real Madryt w sprawie kształtu pozostałego roku jego kontraktu.

Pierwszy zespół przystąpi do kolejnego sezonu większych wzmocnień i wielu rządzących w Valdebebas uważa, że Ancelotti jest idealnym trenerem do kontynuowania pracy za sterami madryckiej drużyny. Nie oznacza to jednak, że jeśli nie zostaną osiągnięte cele w Lidze Mistrzów i Pucharze Króla, to sytuacja sportowa nie będzie zachęcać do zmiany na ławce.

Trener Realu Madryt nie podpisał żadnego kontraktu z Brazylijską Federacją Piłkarską. Klub nie zobowiązał się również do zatrudnienia innego trenera niż Ancelotti. Zupełnie inną sprawą będzie to, co wydarzy się później w maju. Czas pokaże.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!