Mateo: Uszanowaliśmy mecz, rywala i nas samych

– Graliśmy z drużyną, która znajduje się w potrzebie i zaczęliśmy we właściwy sposób, byliśmy poważni, uszanowaliśmy mecz, rywala i nas samych. Już w pierwszej kwarcie zbudowaliśmy przewagę. Graliśmy dobrze i byliśmy poważni przez prawie całe spotkanie, znajdowaliśmy dobre rzuty i prezentowaliśmy się solidnie w ofensywie. W pierwszej połowie też bardzo dobrze broniliśmy, a później mecz trochę się załamał.

– Jestem zadowolony, ponieważ mieliśmy zawodników, którzy sporo wnieśli w to spotkanie. Po takim miesiącu, z tyloma meczami, po takim wysiłku, odpowiedzieliśmy dobrze w pojedynku, który mógł być pułapką. Podeszliśmy do tego ze spokojem. Teraz czas na myślenie o kolejnym meczu, nie zatrzymujemy się.

– Staramy się mieć siłę jako drużyna. To czasami oznacza, że jednego razu wyróżniają się jedni zawodnicy, a innego razu – inni. Chodzi o skonstruowanie solidnego zespołu, niezależnie od tego, kto znajduje się na parkiecie. Dobrze zrozumieliśmy grę zespołową i skutecznie rzucaliśmy. Znajdujemy się na dobrym poziomie, jeśli chodzi o konkurencyjność.

– Liga i Euroliga to bardzo wymagające rozgrywki i bardzo długie. Ważne, żeby być solidniejszą drużyną. Dzisiaj szansę otrzymali zawodnicy, którzy nie grają tak regularnie. Wszyscy są przygotowani na to, że w pewnym momencie mogą dostać szansę. Drużyna wie, że potrzebujemy wszystkich. Kiedy jednego gracza nie ma, to jego kolega może rozegrać dobry mecz. Nastawienie jest dobre i daje nam solidność jako drużynie.