Mijatović: Obyśmy mieli przyjemność oglądać Mbappé w Madrycie
Były zawodnik i dyrektor sportowy Realu Madryt, Predrag Mijatović, w związku dzisiejszymi derbami Madrytu udzielił wywiadu dziennikowi AS. Poniżej przedstawiamy zapis tej rozmowy z Czarnogórcem.
Fot. Getty Images
Zacznijmy od najbardziej bieżącego i palącego tematu. Zgadza się pan z Ancelottim? Czy Vinícius jest w tym momencie najbardziej decydującym piłkarzem na świecie?
Na ten moment, patrząc na to, co dzieje się we wszystkich ligach, możemy powiedzieć, że jest bardzo decydujący. Możliwe, że jest piłkarzem w najwyższej formie spośród wszystkich, których mam okazję oglądać. I to nie tylko w Hiszpanii, ale we wszystkich najważniejszych ligach.
Zaczyna się tworzyć pewna debata. W przypadku hipotetycznego transferu Mbappé do Realu Madryt, kto musiałby się dostosować do kogo?
Możemy przedstawiać swoje opinie i mówić to, co myślimy, ale w świecie futbolu, gdy masz dwóch takich piłkarzy, to sami się do siebie dostosują. Czy najwięksi zawodnicy mogą grać razem? Oczywiście, że tak. Wszystko zależy od schematu, jaki przygotuje trener. Najwięksi zawsze się rozumieją i obyśmy mieli tę przyjemność móc obejrzeć Mbappé w Realu Madryt.
Przejdźmy z jednego wielkiego do drugiego. Zapytam pana o zawodnika, którego darzy pan szczególnym uczuciem – Luka Modrić. Nie uważa pan, że do tematu przedłużenia jego kontraktu podchodzi się ze zbytnim spokojem?
Strategia Realu Madryt polega na tym, aby nie działać w pośpiechu. Luka uwielbia swoje życie i ma się dobrze. To wielki profesjonalista i wielki piłkarz. Odnosił triumfy na wszystkich możliwych poziomach. On też nie ma tutaj pośpiechu. Wielokrotnie powtarzał, że chciałby zostać, ale nie dla samego zostania, tylko po to, aby wciąż być użytecznym zawodnikiem dla zespołu. Bardzo dobrze go znam. Luka to typowy piłkarz, który ma już swój wiek, ale wciąż gra jak młodzieniec i nie chce, aby ktokolwiek mu coś dawał za darmo. Jeśli Real Madryt zdecyduje się przedłużyć z nim kontrakt, to nie zrobi tego ze względów wizerunkowych, ale dlatego, że wciąż będzie go potrzebował. I Luka dobrze o tym wie. Wciąż jest dużo czasu i wszyscy zachowują tutaj pełen spokój. Przyjdzie moment na podjęcie decyzji.
Był pan dyrektorem sportowym Realu Madryt. Jakie ruchy z pana perspektywy są w klubie najważniejsze w kontekście letniego okienka transferowego?
Gdy byłem dyrektorem sportowym, to nie lubiłem, gdy jakiś były piłkarz próbował wcielać się w moją rolę. Z zewnątrz łatwo się wydaje opinie, ale trzeba być w środku, aby zdać sobie sprawę z tego, jak wiele trudności niesie ze sobą zbudowanie zespołu. Nie będę mówił, czego potrzebują, ponieważ byłby to z mojej strony brak szacunku wobec zawodowców, którzy wykonują swoją pracę. Na pewno będą jakieś nowe transfery, niektórym zawodnikom wygasają kontrakty. Trzeba będzie podjąć pewne decyzje, a świeża krew zawsze jest potrzebna. Zwłaszcza w tak ważnym zespole jak Real Madryt.
Przed nami derby Madrytu. Co się zmieniło w obu drużynach od ich ostatniego starcia?
Myślę, że obie drużyny się poprawiły. Zarówno pod względem wyników, jak i samej gry. To będą bardzo wyrównane derby. Obie ekipy potrzebują punktów – Atleti, aby włączyć się do walki o miejsce premiowane udziałem w Lidze Mistrzów, a Real Madryt, aby wywrzeć presję na Barcelonę, która ma dużą przewagę. Na pewno obejrzymy wielki mecz. To będzie bardzo ofensywne i otwarte starcie.
Gdyby miał pan taką możliwość, to którego zawodnika z drużyny Simeone wykluczyłby pan na ten mecz?
Oczywiście Griezmanna. Tak, jest w formie, zaczął strzelać gole… Jest decydujący pod kątem gry i pod kątem wszystkiego. Jego absencja byłaby dla nas dobrą wiadomością, ale na pewno zagra. (śmiech)
I obowiązkowe pytanie na koniec. Jaki wynik pan obstawia?
Nigdy nie lubiłem obstawiać wyników, ale wskażę 3:1.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze