Advertisement
Menu

Piętnastka Modricia

Luka Modrić wie, jak grać i wygrywać z Liverpoolem. Chorwacki pomocnik mierzył się z tym zespołem już czternaście razy, kończąc zaledwie cztery mecze bez pełnej puli. Choć z drugiej strony, jego dwie jedyne porażki z angielską drużyną wydarzyły się właśnie na Anfiled Road, czyli arenie zmagań wtorkowego spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Foto: Piętnastka Modricia
Fot. Getty Images

Spotkania z Liverpoolem to dla Luki Modricia chleb powszedni. Chorwacki zawodnik mierzył się z zespołem The Reds już czternaście razy, a to więcej niż choćby w przypadku potyczek z takimi hiszpańskim oponentami, jak Levante (12), Getafe (11), Eibar (11) czy Osasuna (10). Na tę liczbę złożyły się także rzecz jasna występy w Premier League dla Tottenhamu, którego barw bronił w latach 2008–2012. 

Podczas przygody na Wyspach Brytyjskich kapitan reprezentacji Chorwacji zagrał w ośmiu meczach przeciwko ekipie z Merseyside. Pierwszy z nich odbył 1 listopada 2008 roku i od razu przebiegł po jego myśli. Spurs wygrali tamto spotkanie 2:1, a Modrić zanotował 75 minut. W rewanżu nie było już tak kolorowo. Drużyna z Londynu przegrała na Anfiled 1:3, co jest do tej pory jedną z zaledwie dwóch porażek Lukity z tym rywalem. Oba mecze, które kończył na tarczy, odbyły się pod trybuną Kop, oba – w koszulce Kogutów. 

Wszak, grając dla Los Blancos nie zaznał już smaku porażki z tym rywalem. Na sześć potyczek tylko raz doświadczył remisu, co wydarzyło się przed dwoma sezonami, kiedy bezbrakowy wynik w delegacji przypieczętował awans Królewskich do półfinału Ligi Mistrzów po domowym triumfie 3:1. Na terytorium przeciwnika, poza wspominanymi zawodami, Modriciowi w białej koszulce madrytczyków przyszło się mierzyć jeszcze sześć sezonów wcześniej. Z rywalizacji obecnych trenerów obu klubów górą wyszli podopieczni Carlo Ancelottiego, wywożąc z Liverpoolu trzy "oczka" po zwycięstwie 3:0.   

37-latek czeka natomiast ciągle na swoje pierwsze trafienie za czasów gry na Estadio Santiago Bernabéu do bramki wtorkowego rywala. Jego posucha strzelecka trwa od 18 września 2011 roku i partii na White Hart Lane, gdy trafił do siatki drugi raz w tej blisko piętnastoletniej historii spotkań. Równie bogatym doświadczeniem w potyczkach z The Reds może poszczycić się jeszcze jeden piłkarz Realu – Eden Hazard. Były atakujący Chelsea zanotował osiemnaście takich meczów. Sześć wygrał, osiem zremisował i cztery przegrał. Okrasił je ponadto siedmioma golami. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!