Florentino nie poleci do Liverpoolu z powodu śmierci Amancio
Real Madryt złożył prośbę do UEFA o minutę ciszy przed rozpoczęciem dzisiejszego spotkania z Liverpoolem. Piłkarze w ten sposób mieliby oddać hołd zmarłemu Amancio Amaro. Zawodnicy założą też na ramię czarne opaski.
Fot. realmadrid.com
Florentino Pérez miał dołączyć dzisiaj do zespołu i przed południem udać się w podróż do Anglii. W planach było spotkanie z drużyną w hotelu Innside Liverpool, wspólny obiad z przedstawicielami The Reds, a następnie oglądanie spotkania z wysokości trybun Anfield. Nagła śmierć Amancio Amaro sprawiła jednak, że prezes Realu Madryt postanowił zostać w stolicy Hiszpanii.
Do Madrytu wrócił już także Emilio Butragueño, który podróżował do Liverpoolu wczoraj razem z zespołem. Dzisiaj w loży honorowej Santiago Bernabéu powstanie specjalna kaplica, w której znajdować będzie się trumna Amancio Amaro. Od godziny 15:00 do 21:00 we wtorek kaplica będzie otwarta dla kibiców, którzy zechcą pożegnać i uczcić byłego zawodnika oraz honorowego prezesa klubu. W tym celu fani będą mogli przyjść też na stadion jutro między 9:00 a 13:00.
Real Madryt złożył też oficjalną prośbę do UEFA, aby dzisiejsze spotkanie z Liverpoolem zostało poprzedzone minutą ciszy poświęconą zmarłej legendzie Królewskich. UEFA przychyliła się do tej prośby. Zawodnicy Los Blancos założą również na ramię czarne opaski.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze