Gakpo: Chcemy pokazać, że wróciliśmy
Cody Gakpo, napastnik Liverpoolu, wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt. Poniżej przedstawiamy wypowiedzi Holendra.
Fot. Getty Images
– Świetnie jest strzelić pierwszego gola, szczególnie, że to był dla nas naprawdę ważny mecz, derby Merseyside. To dobry sposób na otwarcie konta. Świetnie, że udało się to kontynuować przeciwko Newcastle. To również był ważny mecz. Przechodziliśmy przez trudne chwile, ale musieliśmy pokazać, że już wracamy na dobre tory. Chcemy cały czas się poprawiać.
– Jako drużyna jesteśmy gotowi na Real Madryt. Chcemy zagrać ten mecz, chcemy go wygrać, szczególnie przed własnymi kibicami. Celem jest awans, więc musimy być gotowi.
– Tak jak powiedziałem, mieliśmy trudny okres, ale wygraliśmy dwa mecze z rzędu i naturalne jest, że wraca nasza pewność siebie. Teraz musimy to podtrzymać i wygrywać dalej.
– Czy teraz mamy lepszą atmosferę? Jako piłkarz chcesz wygrywać. Naturalne jest więc, że gdy zaczynasz wygrywać, atmosfera się poprawia. Staramy się podchodzić do tego pozytywnie i zgarniać kolejne dobre wyniki. Czy zwiększyliśmy intensywność? Na pewno graliśmy lepiej. Być może wyniki są efektem większej intensywności.
– To faza pucharowa, więc oczywiście, że stawka jest wysoka. My jesteśmy gotowi i chcemy pokazać, że wciąż jesteśmy świetną drużyną i że wróciliśmy. Spóbujemy wygrać u siebie i na wyjeździe.
– Mój transfer w styczniu? Trzeba się przystosować do nowego klubu, nowej ligi, nowego miejsca życia. Sporo tego adaptowania. Co było największym wyzwaniem? Nie było takiego, jestem typem osoby, dla której ważny jest całokształt, więc dopóki wszystko działa, to jest dobrze. Moi koledzy są niesamowici i od samego początku pomagali mi się dostosować.
– To będzie dopiero mój drugi mecz w Lidze Mistrzów, ale nie mogę się go doczekać. Grałem na mundialu, więc muszę pokazać, że ponownie jestem w stanie grać na takim poziomie.
– Liga Mistrzów to jedne z najważniejszych rozgrywek na świecie i marzenie dla każdego piłkarza. Staram się jednak o tym nie myśleć i skupić się na samym meczu.
– Kiedy mamy trudności, widać prawdziwą twarz zespołu. Jesteśmy jedną z takich drużyn. Widać było, że staramy się myśleć pozytywnie i że będziemy walczyć do końca. Pokazaliśmy jedność. Pomagaliśmy sobie nawzajem i ostatecznie doprowadziło nas to do nieco lepszych wyników. Teraz przed nami okazja, by pokazać, że wróciliśmy do najlepszej formy.
– Na jakiej pozycji najlepiej się czuję? Oczywiście ostatnie trzy lata grałem na lewej stronie, ale podczas mundialu grałem już jako środkowy napastnik. Starałem się do tego adaptować. Gdy tu trafiłem, rozmawiałem z trenerem na temat tego, gdzie mogę grać i powiedział, że może to być i lewa strona, i środek. Ostatnio częściej gram na środku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze