Advertisement
Menu
/ as.com

Fede bliski pobicia rekordu… Jamesa

W konfrontacji z Osasuną Fede Valverde zdobył swoją 12. bramkę w obecnym sezonie. Od 2015 roku żaden pomocnik Realu Madryt nie mógł pochwalić się takim wynikiem. Ostatnim, który dokonał tej sztuki, był James Rodríguez, który w rozgrywkach 2014/15 strzelił łącznie 17 goli. Jeśli Fede utrzyma rytm, ma szansę na pobicie wyniku Kolumbijczyka.

Foto: Fede bliski pobicia rekordu… Jamesa
Fot. Getty Images

Sokół znów lata wysoko. Słaba forma Fede Valverde z ostatnich tygodni jest już przeszłością i pomocnik znów gra pierwsze skrzypce w zespole Carlo Ancelottiego. Na El Sadar Królewscy długo męczyli się z przełamaniem defensywy Osasuny, ale w 78. minucie Vinícius dostrzegł dobrze wchodzącego w pole karne Fede, a ten zdobył jakże ważna bramkę w kontekście dalszej walki o ligowy tytuł. 

W obecnym sezonie Urugwajczyk ma już na koncie 12 goli i jest trzecim najlepszym strzelcem Realu Madryt. Jego niesamowita skuteczność jest o tyle zaskakująca, że w przeszłości pomocnik ani razu nie przekroczył bariery trzech trafień w sezonie. 24-latek wygrał już zakład z Carlo Ancelottim, który przed rozpoczęciem rozgrywek postawił mu cel w postaci zdobycia przynajmniej dziesięciu bramek.

Ciekawą statystykę wskazuje dziennik AS. Od rozgrywek 2014/15 żaden pomocnik Los Blancos nie był w stanie strzelić 12 goli w jednym sezonie, a ostatnim, któremu udała się tak sztuka, jest James Rodríguez. Kolumbijczyk w tamtych rozgrywkach wpisał się na listę strzelców łącznie 17 razy i pod tym względem był to najlepszy wynik w jego sportowej karierze. Drużynie Ancelottiego zostało do końca sezonu jeszcze co najmniej 20 meczów, a przy pozytywnych wynikach może być ich nawet 26. Obecnie Fede strzela gola średnio co 231 minut i jeśli utrzyma swój rytm, w ciągu następnych 20 meczów powinien trafić do siatki jeszcze około 8 razy (7,89). 

Sam Urugwajczyk przyznał po spotkaniu z Osasuną, że kluczem jest dla niego przede wszystkim wiara w siebie. „Ile goli jeszcze mogę strzelić? Nie wiem… Powiedzieli mi, że 20 (śmiech)! Chyba przesadzili… Jestem wdzięczny Ancelottiemu za wsparcie, jakim mnie obdarzył. Ta presja, jaką na mnie nałożył, choć to tylko gra między nami, to w mojej głowie odegrała bardzo ważną rolę w momencie podejmowania decyzji. Wiele razy wolałem podawać, zamiast strzelać, bo nie miałem tej pewności. Dziś jest już inaczej, ponieważ wiem, że na 80% to może być gol”, stwierdził El Halcón

Fede znów jest sobą i ponownie prezentuje formę z początku rozgrywek. W ostatnich czterech meczach zdobył w sumie cztery bramki. Trafienie z Al-Ahly w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata sprawiło, że 24-latek zakończył passę 13 kolejnych meczów bez gola. Z całą pewnością główną rolę odegrały tutaj problemy osobiste piłkarza. Niedawno Mina Bonino potwierdziła, że była bliska utracenia drugiej ciąży, ale wszystko jest już w porządku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!