Rodrygo zagra Viníciusa
Pauza jednego jest szasną drugiego. Ten truizm przełoży się również na wyjściową jedenastkę Realu Madryt z Elche. Z nieobecności Viníciusa skorzysta wszak Rodrygo, który nie dość, że zamelduje się na placu gry od pierwszej minut, to jeszcze powędruje na swoją nominalną pozycję, czyli lewe skrzydło.
Fot. Getty Images
Z dwójki brazylijskich skrzydłowych Królewskich to do Viníciusa powędrował monopol na grę po lewej stronie boiska. Jego przymusowa absencja, będąca konsekwencją nadmiaru żółtych kartek, otwiera jednak teraz furtkę dla jego rodaka. Rodrygo, bo o nim mowa, podczas meczu z Elche powróci więc do korzeni, na pozycję, na której debiutował w Santosie.
Trener Carlo Ancelotti zapytany o to, kim zastąpi nieobecnego Viníciusa, odpowiedział: „Rodrygo zagra na swojej pozycji”. Tak więc w 141. spotkaniu w białej koszulce wróci do roli lewoskrzydłowego. Nie będzie to rzecz jasna pierwszy mecz 22-latka na tej flance w barwach Los Blancos. Dziennik AS wyliczył reprezentantowi Canarinhos 24 takie starcia, w których wykręcił całkiem przyzwoite liczby. Mowa tu o czterech bramkach i pięciu asystach. W tym miejscu należy wspomnieć, że to premierowe trafienie nastąpiło podczas jego debiutu przeciwko Osasunie we wrześniu 2019 roku.
Już w Santosie wyróżniał się na omawianej pozycji, notując dla wspominanego klubu – w latach 2017–2019 – 32 mecze po tej stronie boiska. Okrasił je dziewięcioma golami oraz pięcioma finalnymi podaniami. Pomimo przedefiniowanej roli w zespole z Madrytu, Rodrygo ciągle potrafi odnaleźć się na przeciwległej flance. AS przypomina choćby zawody z poprzedniego sezonu, kiedy, grając na lewym skrzydle zabawił się z obrońcami w Kadyksie podczas zjawiskowego rajdu i wyłożył piłkę na tacy do Mariano, który dopełnił formalności.
Rodrygo kreuje się zresztą w ostatnim czasie na niezwykle uniwersalną postać w talii Ancelottiego. Nie trzeba daleko sięgać pamięcią, aby przypomnieć sobie jego występy na „dziewiątce” pod nieobecność Karima Benzemy w meczach z Mallorcą czy podczas Klubowych Mistrzostw Świata.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze