Świetny Nico Paz, cenne zwycięstwo Castilli
W 23. kolejce Primera Federación Castilla pokonała Córdobę i zwiększyła nad nią przewagę w tabeli. Bardzo dobry występ w barwach Królewskich zanotował Nico Paz. Zapisał na koncie trafienie i asystę przy bramce Petera.
Fot. Getty Images
Po czterech remisach z rzędu Castilla w końcu odniosła zwycięstwo. Pokonała Córdobę, czyli bezpośredniego rywala w walce o czołowe miejsca. W dodatku udało się zyskać pozytywny bilans starć bezpośrednich, co może mieć znaczenie na koniec sezonu. Pod nieobecność Arribasa świetne spotkanie rozegrał Nico Paz. Młody zawodnik strzelił swoją pierwszą bramkę w Castilli i dołożył do tego asystę. Na trybunach stadionu Nuevo Arcángel pojawiło się ponad 20 tysięcy kibiców.
Mecz zaczął się idealnie dla Castilli, bo już w 2. minucie Nico Paz trafił do siatki. Argentyńczyk najpierw trafił w słupek po dośrodkowaniu Álvaro Martína, ale dobitka była skuteczna. Królewscy chcieli pójść za ciosem i niewiele zabrakło Peterowi, by podwyższyć prowadzenie. Później do głosu doszli gospodarze. Próbował między innymi De las Cuevas, lecz jego próba zakończyła się na jednym z obrońców gości.
Castilla przetrwała lepszy moment Andaluzyjczyków i zdołała zwiększyć przewagę. Nico Paz wywalczył piłkę w polu karnym Córdoby, dograł do Petera, który samym przyjęciem zwiódł obrońcę i wpakował futbolówkę do siatki. Dwubramkowego prowadzenia nie udało się utrzymać nawet do przerwy. Villar pokonał De Luisa w 39. minucie. Jeszcze tuż przed przerwą kontuzji nabawił się Carrillo i musiał opuścić murawę.
Królewscy wyszli na drugą połowę z zamiarem szybkiego podwyższenia prowadzenia i kilka razy byli bardzo blisko. Najpierw po kontrataku Noel trafił w słupek. Chwilę później gospodarzy ratował Marín, a następnie w słupek uderzył też Vinícius Tobias. Gospodarze przeprowadzili podwójną zmianę. Na murawie pojawił się Casas, który od razu miał znakomitą okazję, lecz jego strzał głową minimalnie minął słupek. Córdoba poczuła się zachęcona do ataków i kolejną szansę miał Villar, ale tym razem nie był skuteczny.
W 78. minucie Kike Márquez trafił w poprzeczkę. Spotkanie w tym momencie było już bardzo napięte. Castilla wycofała się do obrony i walczyła o obronę wyniku, żeby nie powtórzyć dobrze znanego scenariusza z ostatnich tygodni. Po jednym z kontrataków mecz mógł zamknąć Nico Paz, ale jego uderzenie pozostawiało wiele do życzenia. Królewscy zdołali dotrwać do końca i zgarnęli bardzo ważne trzy punkty.
Córdoba – Real Madryt Castilla 1:2 (1:2)
0:1 Nico Paz 2’
0:2 Peter 32’ (asysta: Nico Paz)
1:2 Villar 39’
Córdoba: Marín, Calderón, Gudelj, Moreno, Puga (Kike Márquez 72’), Caballero (Armando 72’), Flores (Diarra 46’), Camus (Simo 59’), De las Cuevas (Casas 59’), Carracedo, Villar.
Real Madryt Castilla: De Luis, Vinícius Tobias, Carrillo (Villar 44’), Rafa Marín, Edgar, Obrador, Theo Zidane (Nakai 90’), Nico Paz (Gonzalo 90’), Álvaro Martín, Peter, Noel López (Aranda 66’).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze