Ancelotti: Po 2:0 uznaliśmy, że mecz jest skończony
Carlo Ancelotti pojawił się na konferencji prasowej po półfinale klubowego mundialu z Al-Ahly. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Stade Moulay Abdellah.
Fot. Getty Images
[nie przedstawił] Valverde mówił wczoraj na konferencji prasowej, że nie jest zadowolony ze swojej postawy po mundialu. Czy panu podoba się to, co dzisiaj pokazał i że powoli wraca do bycia Sokołem, jakiego znamy? I czy uważa pan, że gdy on prezentuje taką energię, zaraża nią innych?
Cieszę się, bo rozegrał dobry mecz. Wypełnił cele, grał z naturalnością, pokazał swoją jakość, strzelił gola. Myślę, że Federico powoli wraca... jak inni. Dzisiaj dobrze kontrolowaliśmy ten mecz przez pierwszą godzinę, po czym uznaliśmy, że mecz jest skończony. Zaczęliśmy trochę za dużo dryblować i otworzyliśmy spotkanie na nowo. Dobrze to jednak skończyliśmy. Jak mówiłem wczoraj, wydaje mi się, że drużyna rośnie. Dzisiaj wypełniliśmy cel, bo to takie mecze, w których masz wiele do stracenia i nic do wygrania. Normalnie Real w takich starciach wygrywa i my wygraliśmy z dosyć dużym... Nie powiem spokojem, ale kontrolowaliśmy to dosyć dobrze.
[El Mundo] Czy nie ma pan odczucia, że mecz był pod całkowitą kontrolą, ale był ten okres po golu na 2:1 z nerwami i momentem, w którym Al-Ahly uwierzyło, że może doprowadzić do dogrywki? To wynikało z odpuszczenia czy nerwów drużyny?
Jak mówię, dla mnie wyglądało to tak, że po 2:0 mecz się dla nas skończył. A taki nie jest futbol. W tym momencie meczu powinniśmy byli grać dużo lepiej. Obniżyliśmy rytm, obniżyliśmy kontrolę i uznaliśmy, że mecz jest wygrany. Tak to nie wygląda. Trzeba grać dobrze i być skupionym do końca. To był jednak krótki moment, 10-15 minut do karnego Modricia.
[MARCA] Znowu zmarnowaliście rzut karny. Można coś zrobić, że skończyć z tą złą serią?
[śmiech] Tak, muszę wybierać lepszych strzelców [śmiech]. Nie, czasami marnujesz karnego. Luka zawsze uderzał świetnie. To jest taki moment, ale to jasne, że musimy wybierać najlepszego strzelca. Myślę, że dla mnie to jest dosyć jasne: Karim, Modrić, także Asensio. Jak powtarzam, bardzo trudno trenować karne, bo jest czynnik otoczenia, którego nie da się zastąpić na treningu.
[dziennikarz z Maroka] Czuł pan, że graliście u siebie? Że atmosfera w Rabacie przypominała tę na Bernabéu?
Myślę, że atmosfera była piękna dla Realu Madryt. Chcę podziękować wszystkim kibicom. To był też dobry mecz, bo rywal grał dobrze, starał się. To było poprawne spotkanie, dobrze sędziowane i z dobrą atmosferą. Kończymy ten wieczór z dobrymi odczuciami.
[SER] Potwierdził pan w strefie mieszanej dziennikarzom radiowym, że jutro przylecą tutaj Militão i Benzema. Przylatują tu dla atmosfery czy są w pełni zregenerowani i mogą wystąpić w sobotnim finale od pierwszej minuty?
Nie, nie są w pełni zregenerowani. Myślę, że z Karimem jest dosyć dobrze, a Militão to większy znak zapytania. Będą trenować w piątek przed meczem i na tej podstawie podejmiemy decyzję. Wróci też Carvajal, który dzisiaj miał gorączkę. Poza tym myślę, że wróci równiez Asensio, który miał małe przeciążenie po Mallorece.
[dziennikarz z Maroka] Zagracie w finale z innym arabskim klubem. Czego spodziewa się pan po tym meczu z Al-Hilal?
To rywal, który wygrał półfinał po dobrej grze. Uważam, że zasłużyli na finał. Musimy okazać szacunek temu zespołowi, który ma dobrą jakość indywidualną i dobry kolektyw. Myślę, że będą podekscytowani tym finałem jak my. Zazwyczaj na tym turnieju w finale mierzyły się ekipy z Europy i Ameryki Południowej, ale futbol się zmienia. Moim zdaniem na dobre, bo jest wiele zespołów na całym świecie, które mogą rywalizować, walczyć i także wygrywać.
[Radio MARCA] Arribas trafił do siatki tuż po wejściu w końcówce. Przypuszczam, że to trafienie pozwoli mu na wywalczenie większej liczby szans w pierwszym zespole?
Tutaj otwieramy temat, który jest dla nas bardzo ważny. Wiele razy mówiłem o tym, że szkółka to bardzo ważny aspekt i nikt tutaj nie zapomina o graczach ze szkółki. Trzeba jednak pamiętać, że w pierwszej drużynie Realu Madryt są zawodnicy z bardzo, bardzo wysokiego poziomu. Dawanie minut piłkarzom nie jest takie łatwe. Przy tym mamy jednak w klubie świetnych zawodników, których oceniamy i którzy się rozwijają. Trenerzy w szkółce wykonują z nimi świetną pracę i szybko oni będą w pierwszej ekipie. Jednak dawanie im minut, by stwierdzić, że w pierwszej drużynie grają też zawodnicy ze szkółki, to nie jest nic łatwego, bo kadra Realu Madryt to kadra, która wygrała Puchar Europy. To znaczy, że jest to bardzo dobra kadra.
[El País] Vinícius dzisiaj otworzył wynik. Czy Vinícius czuje się bardziej komfortowo i lżej, gdy gra poza Hiszpanią?
On uwielbia grać w piłkę niezależnie od miejsca. On próbuje grać w piłkę jak najlepiej potrafi. Jego mecz był bardzo kompletny. Wiele razy próbował, strzelił fantastycznego gola i zawsze był groźny. To Vinícius, którego często oglądamy.
[OkDiario] Mówi pan, że to trudne mecze, bo jest wiele do stracenia i niewiele do wygrania. Jak zarządza się takim turniejem, gdy porażka tworzy tak duży problem, a zwycięstwo nie ma tak dużego wydźwięku?
Zarządzasz tym jak zawsze. Przygotowujesz się dobrze do meczu, dajesz jasne wskazówki piłkarzom, tworzysz dobrą strategię. Do tego dochodzi zaufanie, bo mamy piłkarzy, którzy świetnie radzą sobie z tego typu presją.
[dziennikarz z Brazylii] Czy zaskoczyło pana, że Flamengo odpadło w półfinale?
Tak, zaskoczyło mnie to, bo myślałem, że Flamengo na poziomie indywidualnym mogło mieć przewagę. Prawda jest jednak taka, że Flamengo ma okres przygotowawczy do sezonu i ich poziom fizyczny nie jest maksymalny, jak ma to miejsce u reszty zespołów, które są w środku swoich sezonów. Myślę, że oni za to zapłacili.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze