Advertisement
Menu
/ relevo.com

Relevo: Álvaro Rodríguez w planach Realu na kolejny sezon

18-letni napastnik Realu Madryt Castilla jest jedną z rewelacji Mistrzostw Ameryki Południowej U-20 w Kolumbii, na których strzelił już pięć goli i zanotował jedną asystę. Królewscy nie spuszczają Urugwajczyka z oka i biorą go pod uwagę przy planowaniu kadry pierwszej drużyny na następny sezon.

Foto: Relevo: Álvaro Rodríguez w planach Realu na kolejny sezon
Fot. Getty Images

Karim Benzema zmaga się z kolejną kontuzją w tym sezonie, Real Madryt cierpi z powodu braku jakościowego zastępstwa dla Francuza, a Álvaro Rodríguez błyszczy z reprezentacją Urugwaju na Mistrzostwach Ameryki Południowej do lat 20 w Kolumbii. W Madrycie nikt nie liczy na Mariano, a Real czeka kolejny ważny mecz bez wyraźnego lidera formacji ofensywnej. W obliczu tych wszystkich wydarzeń El Toro notuje dynamiczny progres. Raúl nie wahał się przed powierzeniem mu roli podstawowego napastnika Castilli, mimo tego, że był jeszcze graczem Juvenilu. Teraz rosły snajper udowodnia swoją wartość w drużynie narodowej.

Álvaro Rodríguez na kolumbijskich Mistrzostwach Ameryki Południowej U-20 zdobył już pięć bramek i zaliczył jedną asystę, a w poniedziałkowym spotkaniu z Wenezuelą wygranym przez Urugwaj 4:1 ustrzelił dublet, który zapewnił jego zespołowi awans na mistrzostwa świata do lat 20. Te dwa trafienia były kwintesencją prezentowanego przez niego futbolu – przewagi fizycznej i wrodzonego instynktu strzeleckiego. Rodríguez mierzy 193 centymetry i ma zaledwie 18 lat, a to właśnie jest profil napastnika, którego w Realu Madryt brakuje.

Dlatego też madrycki klub bierze El Toro pod uwagę w kwestii planowania kadry na następny sezon. Urugwajczyk urodzony w Hiszpanii ma wiele możliwości, by w nadchodzącej kampanii być członkiem pierwszej drużyny Los Blancos. Najbardziej prawdopodobne jest to, że 18-latek będzie trenował z seniorami, ale formalnie będzie zawodnikiem Castilli.

Rodríguez jest bardzo ceniony w klubie ze względu na swoje nieprzeciętne warunki fizyczne i za to, że jest zupełnie inną „dziewiątką” niż te, które Królewscy mają w swoich szeregach. Álvaro, z racji na swój wzrost i jakość pod bramką rywala, byłby alternatywą dla podstawowego wariantu. Stanowiłby uzupełnienie oraz wsparcie dla Karima Benzemy i pasowałby do stylu wykorzystującego skrzydłowych, który prezentuje Real.

Ci, którzy najlepiej znają Álvaro Rodrígueza, nie spieszą się. Wierzą w potencjał tego piłkarza i są bardzo spokojni. Wiedzą, że El Toro sukcesywnie będzie stawiał odpowiednie kroki, by dostać się na szczyt. Ma jeszcze wiele do poprawy, ale dysponuje wszelkimi środkami, żeby tego dokonać. Jest doskonale rozwinięty fizycznie, ma silną mentalność, obraca się w zdrowym środowisku i – przede wszystkim – strzela dużo goli.

Atakujący wróci do treningów z Castillą w przyszłym tygodniu. Przegapi arcyważne starcie z Córdobą w najbliższej kolejce, ale będzie gotowy na rywalizację z Linares w niedzielę, 19 lutego. Brak Urugwajczyka doskwiera drużynie, dla której w bieżących rozgrywkach Primera Federación zdobył pięć bramek w piętnastu spotkaniach i nikt nie ma wątpliwości, że będzie kluczowy w walce o awans do Segunda División. El Toro już w tym momencie pracuje na to, by stać się ważną postacią Realu Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!