Mateo: Klasyk to zawsze Klasyk

– Znaczenie Klasyku? To ciągle jest mecz w sezonie zasadniczym o relatywnym znaczeniu, ale Klasyk to zawsze Klasyk. Wiele ludzi lubi to spotkanie, ponieważ jest wyjątkowe ze względu na historyczną rywalizację. Jednak na chłodno, to jest po prostu kolejny pojedynek w sezonie zasadniczym. Gramy u siebie i zwycięstwo byłoby bardzo dobre dla sytuacji w tabeli. Barça jest wyjątkową drużyną ze względu na swoją wielką jakość, ale prezentujemy wyrównany poziom.

– Zmiana godziny meczu? Nie przywiązywałbym do tego większej wagi. Zawodnicy na parkiecie dadzą z siebie wszystko, a atmosfera w WiZink Center będzie wielka. Nie sądzę, żeby zmiana godziny miała wielkie znaczenie, ponieważ jesteśmy skupieni na grze.

– Stan mentalny? Jest ważny, ponieważ to jest kolejny mecz, a każdy mecz ma znaczenie. Jednak w ostatnich sezonach zdarzało się tak, że wygrywaliśmy spotkania, a później przegrywaliśmy tytuł, albo odwrotnie. W poprzednim sezonie, chciałem przypomnieć, przegraliśmy pięć Klasyków z rzędu po zwycięstwie w Superpucharze i potrafiliśmy później odwrócić sytuację. Czasami pojawi się impuls, a aspekt mentalny ma znaczenie i wszystko widzi się inaczej. Siły są wyrównane, a każdy nasz pojedynek jest zacięty. Nie sądzę, żeby zwycięstwo lub porażka teraz miała wpływ na podział trofeów. Najważniejsze jest poprawienie rzeczy, których nie robiliśmy dobrze w poprzednich spotkaniach.

– W trakcie sezonu rozgrywasz kilka spotkań z określonym rywalem i z czasem dopracowujesz plan na mecz. Widzisz rzeczy i starasz się ich używać później. Tak zrobi Jasikevičius. Szukasz jakiegoś elementu zaskoczenia i starasz się dostosować na przyszłość, ponieważ myślę, że jeszcze się spotkamy w tym sezonie. Ten mecz oczywiście jest ważny, podobnie jak aspekt mentalny, ale to ciągle jest pojedynczy mecz w sezonie zasadniczym.

– Tutaj nie chodzi tylko o kwestię pracy zespołowej, ale też o zrozumienie, jak wygrywa się takie spotkania. Chodzi o wyrównanie albo przewyższenie energii, którą prezentuje rywal. Trzy tygodnie temu Barcelona wygrała z nami zbiórki. Ten aspekt jest kluczowy. Jeśli nie wyrównamy poziomu fizycznego Barcelony, nie możesz osiągnąć pożądanego poziomu. Kładziemy nacisk na zbiórki, grę jeden na jednego, równowagę, obrona przed akcjami pick and roll. Trzeba wziąć pod uwagę wiele rzeczy.

– Tylko Abalde jest poza grą i nie znajdzie się w kadrze.

– Mamy klasycznych rozgrywających i zawodników, którzy mogą wystąpić na tej pozycji. Trzeba brać pod uwagę wiele zmiennych. Do tej pory chcieliśmy osiągnąć to, żeby wszyscy byli gotowi. Staramy się nie zostawiać nikogo z boku. Każdy musi mieć świadomość, że może wejść, chociaż jedni mają większą rolę, a inni – mniejszą. Chcemy, żeby byli gotowi w określonym momencie w zależności od rodzaju spotkania, Mówimy o rozgrywającym, ale Llull i Hanga mogą też grać jako niscy skrzydłowi. Deck i Hezonja mogą też grać na „czwórce”. Tym wszystkim trzeba zarządzać przy szerokiej kadrze. Ci, którzy grają, robią to z intencją pomocy drużyny. Jeśli ktoś zostaje na boku, to dostanie szansę innego dnia. Na razie nie mamy z tym żadnego problemu.