Advertisement
Menu

Ancelotti: W poprzednim roku też mieliśmy zjazd i wyszliśmy z niego dobrze

Carlo Ancelotti, trener Realu Madryt, rozmawiał z dziennikarzami przed dzisiejszym meczem z Villarrealem. Poniżej przedstawiamy pełny zapis konferencji prasowej z włoskim szkoleniowcem.

Foto: Ancelotti: W poprzednim roku też mieliśmy zjazd i wyszliśmy z niego dobrze
Fot. twitter.com

[RMTV] Jutro gracie mecz w Pucharze, a więc konieczne będzie trochę inne nastawienie. W jakim stanie jest zespół przed tym spotkaniem?
To okazja, by wyjść z tego nienajlepszego momentu. Takie chwile zdarzają się w trakcie sezonu. To będzie trudny, skomplikowany mecz, ale bardzo chcemy pójść do przodu. Patrzymy na to, jak na wielką szansę dla nas.

[La Sexta] Barcelona po wygranej w Superpucharze ogłosiła nową erę. Co pan o tym sądzi?
Ja w to nie wchodzę. Wiem, że Barcelona zawsze jest wielkim rywalem. Było tak w przeszłości, jest tak teraz i będzie tak w przyszłości. W pozostałe rzeczy nie chcę wchodzić.

[Cadena SER] Czy jutro zagrają Courtois i Benzema?
Tak, zagrają.

[MARCA] Przed mundialem mówił pan, że będzie to trudny moment dla zespołu. Czy rzeczywiście taki jest, czy być może jest trudniejszy, niż się pan spodziewał i czy uważa pan, że zespół jest gotowy na rywalizację po mundialu?
W kwestii problemów kondycyjnych, tak, jest to trudny moment. Było to do przewidzenia. Przytrafiły się kontuzje, które miały na nas ogromny wpływ, Tchouaméniego, Alaby czy Lucasa. To miało na nas wpływ, a trudno było to przewidzieć. Wcześniej byliśmy w topowej formie, teraz w nieco gorszej. Styczeń zawsze jest trudny, to również było do przewidzenia. Musimy przetrwać ten miesiąc i tę serię meczów. Jutro jest trudny mecz. Wszyscy uważają, że Real Madryt jest już pokonany fizycznie, więc chcemy wyjść z tej złej serii. Boli nas to. Musimy być spokojni, sezon jet bardzo długi i trzeba wytrzymać ten trudny moment. Gramy z mocnymi zespołami w dobrej formie. Nie opuszczamy głowy. Wyjdziemy z tego. Kiedy? Nie wiem. Mam nadzieję, że jutro. Jeśli nie jutro, to w niedzielę. Jeśli nie, to w kolejną niedzielę. Ta drużyna będzie walczyła do końca.

[Cadena COPE] Mówiłeś, że jutro jest dobra okazja do wyjścia z tej złej passy. To jednak trudny rywal i trudny stadion, by to osiągnąć. W Barcelonie mówi się o nowej erze, ale także o końcy cyklu w Realu Madryt. Jak na to patrzysz?
Ja chcę mówić o momencie, w którym jest Real Madryt. To młoda drużyna, choć wszyscy mówią o Modriciu, Kroosie czy Benzemie. Musimy rozmawiać też o młodych, jak Camavinga, Vinícius, Rodrygo, Valverde czy Militão. W tym roku dołączył też Tchouaméni. W przyszłości dołączą kolejni. Ja uważam, że to dopiero początek cyklu w tym klubie, ponieważ końca kariery dobiegają zawodnicy, którzy naznaczyli epokę w tym klubie. Wchodzą do gry jednak inni. To moment przejściowy między epokami. To był fantastyczny czas, a teraz powoli wchodzimy w kolejny etap. Karim, Toni czy Luka w ciągu kilku lat zakończą kariery, ale są inni, którzy przejmą wodze w tym zespole. To nie koniec, to dopiero początek cyklu.

[Chiringuito] Ostatnio mówi się o Kroosie czy Modriciu właśnie w tym kontekście, o którym pan wspomniał. Czy to niesprawiedliwa krytyka?
To dwa różne przypadki. Dla mnie Toni grał bardzo dobrze w każdym meczu. Jest w bardzo dobrej dyspozycji fizycznej, bo odpoczął, nie pojechał na mundial i teraz wspiera drużynę. Z Luką jest inaczej, bo pojechał na mundial i jego dyspozycja fizyczna nie jest optymalna. Krok po kroku jednak będzie wspierał nas w tym sezonie.

[OK Diario] Chciałem zapytać o Camavingę. Wychodził w pierwszym składzie w obu meczach Superpucharu. Z Valencią został zmieniony w przerwie, z Barceloną to samo. Co musi dać Eduardo, żeby grać więcej i żeby te zmiany w przerwie nie były czymś tak częstym?
Zmiana z Valencią była decyzją techniczną, bo zagrał dobrze. Zdjąłem go, żeby nie ryzykować drugiej żółtej kartki i gry w osłabieniu. Z Barceloną zagrał bardzo dobrze, szczególnie w aspekcie defensywnym, ale zdjąłem go, żeby wzmocnić ofensywę. Camavinga gra dobrze, bardzo mocno w niego wierzę. Prawda, że zdejmowałem go kilka razy w przerwie. Nie zawsze było to sprawiedliwe. Mam w niego sporą wiarę i jutro pomoże zespołowi, tak jak zawsze.

[AS] Zwracał pan uwagę na indywidualne błędy w defensywie. Czy uważa pan, że obrona jest nieco zbyt „optymistyczna” i przydałby się jej obrońca bardziej „pesymistyczny” jak Nacho, ponieważ kiedyś go pan tak określił?
Nacho oczywiście jest bardzo pewnym obrońcą. Zagrał świetnie przeciwko Valencii jako lewy obrońca. To zawodnik, który może sporo wnieść. Prawda, że byliśmy w tym okresie bardzo optymistyczni i straciliśmy aż sześć goli. Jest rzut karny Alaby, ale pozostałych pięciu mogliśmy uniknąć, grając z większym pesymizmem. To jasne, że oddaliśmy pięć bramek.

[Radio Nacional] Podczas pierwszego etapu w Realu Madryt wygrał pan cztery tytuły, ale w lutym 2015 roku drużyna zaliczyła zjazd fizyczny. W poprzednim roku też wygraliście cztery tytuły, ale ten rok zaczęliście z wątpliwościami. Są tu pewne podobieństwa? Czego nauczył się pan w 2015 roku, co pozwoli uniknąć jeszcze raz tego samego?
To coś normalnego. W poprzednim roku też mieliśmy ten zjazd, wyszliśmy z niego dobrze i dobrze wyjdziemy z niego też w tym roku.

[El País] Gdy nie było Tchouaméniego, stawiał pan na jego pozycji na Kroosa. Czy to pana preferowany wybór, gdy nie ma Tchouaméniego?
Nie. Myślimy o tym. Są mecze, gdy Kroos ze swoją kontrolą piłki może być bardziej użyteczny przy wychodzeniu z piłką od własnej bramki. Są też mecze, gdy bardziej pozycyjny, mocny w grze defensywnej pomocnik może się bardziej przydać drużynie. Teraz nie ma Tchouaméniego, ale takim zawodnikiem, o takim profilu, może być Camavinga.

[Onda Cero] Gdy widzieliśmy tak młodych zawodników wychodzących z drużyn młodzieżowych, jak Gavi i Pedri. Dlaczego Real Madryt ma aż takie problemy z awansowaniem zawodników ze szkółki? Carvajal, Nacho i Lucas to ostatni. Nie pamiętam od dawna zawodnika ze szkółki, który zostałby w pierwszym zespole. Dlaczego?
Trudno powiedzieć. Real Madryt bardzo dba o szkółkę. Obserwujemy ich. Jest wielu młodych zawodników, którzy świetnie się rozwijają i mają dużą przyszłość. Będą ważnymi zawodnikami Realu Madryt. Są momenty. W danej chwili są tu zawodnicy, którzy mogą posłużyć pierwszej drużynie, w innych chwilach jest to trudne. Zawodnicy z rocznika 2004 są naprawdę dobrzy i niedługo mogą być użyteczni.

[La Razón] Jak wygląda rola trenera w takim momencie? Musi pan podejmować decyzje, ale przy tym być spokojnym.
Rola trenera w trudnym momencie… to nie jest tak naprawdę trudny moment. Trzeba ocenić dobrze to, co się dzieje. Trzeba być obiektywnym. Później trzeba wykonywać najprostsze rzeczy, które to poprawią. W futbolu najprostszą rzeczą do wytrenowania jest dobrze bronić.

[ESPN Brasil] Vinícius Tobias trenował dziś z pierwszym zespołem. Czy będzie powołany na jutrzejszy mecz? I jeśli mogę drugie pytanie, zespół, którego pan był trenerem, czyli Napoli, może zostać mistrzem. Co pan sądzi o ich sezonie i czy zostaną mistrzem Włoch?
Napoli ma sporą przewagę i może wygrać mistrzostwo. Grają bardzo dobrze. Vinícius Tobias znajdzie się na liście powołanych. Nie mamy Carvajala ani Lucasa. Odriozola wraca po kontuzji i będzie dostępny.

[GOAL] Jaki jest przepis na wyjście z tego zastoju?
Musimy mieć wiarę w siebie. To drużyna, która do listopada grała bardzo dobrze. Walczymy o wszystkie tytuły. Jesteśmy w walce o mistrzostwo, jesteśmy w Lidze Mistrzów. Zaraz gramy klubowy mundial. Mamy fantastyczny zespół i musimy dalej wierzyć w siebie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!