Kolejne powołanie w biegu
Mario Martín kolejny raz znalazł się niespodziewanie w kadrze. Gdy poprzednio otrzymał powołanie, przebywał 120 km od Madrytu. Wczoraj sytuacja była podobna, bo gdy Carlo Ancelotti ogłaszał kadrę, młody pomocnik szykował się akurat do meczu w barwach młodzieżowej reprezentacji.
Fot. Getty Images
18-letni Mario Martín został powołany przez Carlo Ancelottiego na dzisiejszy mecz z Villarrealem i dołączy ponownie do pierwszej drużyny… w biegu. Pomocnik Castilli wczoraj po południu grał jeszcze w spotkaniu reprezentacji Hiszpanii U-19 przeciwko Włochom w Torremolinos, a niebawem zasiądzie na ławce na Estadio de la Cerámica, by być kolejną alternatywą dla włoskiego trenera. Zrobi to po rozegraniu 45 minut (zaczął jako zmiennik) i asyście do Victora Barbery przy zwycięskim golu dla kadry.
Brak Tchouaméniego otworzył mu drzwi, a Włoch od miesięcy ma go na oku. W czasie mundialowej przerwy często trenował pod okiem szkoleniowca, który dał mu nawet zagrać w towarzyskim meczu z Getafe. Jednak to właśnie kontuzja francuskiego pomocnika pozwoliła mu zaistnieć w pierwszym zespole, gdy udał się do Arabii Saudyjskiej na Superpuchar Hiszpanii. Wtedy też otrzymał powołanie, będąc 120 kilometrów od Madrytu.
Mario Martín pochodzi z Sonseki. W szkółce jest od siedmiu sezonów i na co dzień mieszka w Valdebebas. W ten poniedziałek nie miał jednak treningu z Castillą i był w swoim rodzinnym mieście, spędzając dzień z rodziną. Rano otrzymał telefon od swojego trenera, Raúla, informujący go, że musi szybko udać się do stolicy Hiszpanii, ponieważ wyjeżdża ze starszymi zawodnikami do Rijadu. „Mój ojciec szybko wziął samochód i zawiózł mnie prosto na lotnisko. Dzięki Bogu, wszystko poszło dobrze”, tłumaczył po czasie.
Pomocnik, który jest pewniakiem
Mario jest jednym z wielkich diamentów La Fabriki. Z silną mentalnością, bez ekstrawagancji w swojej grze, szybki, bardzo pewny z piłką i z wielkim poczuciem przynależności do klubu, ten pomocnik jest w Castilli już od dwóch sezonów, mimo że wciąż jest na poziomie młodzieżowym, to już zadebiutował w rezerwach jako nieletni. Wnosi równowagę do Castilli i stał się idealnym zastępcą Antonio Blanco, obecnie gracza Deportivo Alavés.
Te cechy doprowadziły go do reprezentacji U-19, z którą zagrał wczoraj 45 minut i zapewnił asystę przy zwycięskiej bramce w meczu Hiszpanii z Włochami. Nie mając czasu na zachwyt nad triumfem, znów w biegu, podróżuje, by dołączyć do Realu Madryt w meczu w 1/8 finału Pucharu Króla.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze