Nacho coraz bliżej odejścia
Przedłużenie kontraktu z Nacho utkwiło w martwym punkcie. Piłkarz nie dostaje wiadomości od klubu, co przy niewielkiej liczbie minut w tym sezonie skłania go do odejścia.
Fot. Getty Images
Przyszłość Nacho Fernándeza w Realu Madryt stoi pod dużym znakiem zapytania. Hiszpański obrońca jest jednym z zawodników, którym 30 czerwca wygasają kontrakty z klubem, a odczucia dotyczące potencjalnego przedłużenia kontraktu nie są zbyt pozytywne – informuje Mario Cortegana na łamach The Athletic. Przyjście Antonio Rüdigera sprawiło, że canterano ponownie został zdegradowany do roli czwartego stopera i nie może cieszyć się zbyt częstymi okazjami do gry. W bieżącym sezonie piłkarz spędził na boisku zaledwie 504 minuty. Nie dziwią więc wątpliwości piłkarza co do pozostania na Santiago Bernabéu.
Mimo że Real Madryt i Nacho jeszcze kilka miesięcy temu byli na dobrej drodze do przedłużenia kontraktu, to – według The Athletic – źródła bliskie otoczenia Nacho twierdzą, że proces utknął w martwym punkcie i zawodnik nie otrzymuje żadnych wiadomości ze strony Realu Madryt, dlatego jego optymizm co do pozostania w klubie wyraźnie zmalał. Wobec wstrzymanych rozmów na temat nowej umowy Nacho otrzymuje wiele ofert od klubów zainteresowanych skorzystaniem z jego usług.
Kończący niebawem 33 lata zawodnik wciąż czuje się wystarczająco mocny, by poszukać ostatniego wielkiego kontraktu w nowej drużynie, w której mógłby liczyć na pierwszy skład i odgrywać dużo ważniejszą rolę. Zdaniem The Athletic Nacho miał już otrzymać oferty z między innymi z ligi hiszpańskiej, innych mocnych lig europejskich i Arabii Saudyjskiej. Niemniej, jeśli piłkarz nie przedłuży kontraktu z klubem, to jego pierwszym wyborem może być MLS. Co więcej, The Athletic twierdzi, że Nacho miał już nawiązać kontakt z jednym z amerykańskich klubów. Jeśli zatem obecna sytuacja nie ulegnie zmianie, to latem jeden z nielicznych „piłkarzy jednego klubu” może przenieść się za Atlantyk.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze