14 lat bez porażki z Realem Valladolid

14 lat – tyle czasu upłynęło od ostatniego zwycięstwa Realu Valladolid w starciu z Realem Madryt. Ten ostatni triumf w wykonaniu Los Blanquivioletas miał miejsce dokładnie 15 listopada 2008 roku, a jedyną bramkę meczu w 48. minucie zdobył Fabián Canobbio. Tamtego dnia w pierwszym składzie Królewskich na stadion José Zorrilla w Valladolidzie wyszli Iker Casillas, Sergio Ramos, Fabio Cannavaro, Gabriel Heinze, Marcelo, Rafael van der Vaart, Guti, Fernando Gago, Javi García, Raúl i Gonzalo Higuaín. Podopieczni Bernda Schustera mecz kończyli w dziesiątkę, gdyż w 87. minucie czerwoną kartkę otrzymał Heinze.

Piłkarze Los Blancos stadion Realu Valladolid odwiedzali w sumie 45-krotnie – w tym czasie zanotowali 19 zwycięstw, 15 remisów i 11 porażek. Ten ostatni wyjazd miał miejsce 20 lutego 2021 roku i zakończył się minimalnym zwycięstwem gości 1:0 po bramce Casemiro w 65. minucie spotkania. W tamtym sezonie ekipa prowadzona przez Sergio Gonzáleza spadła do Segunda División, by po roku ponownie wrócić na pierwszoligowe boiska. Ogólnie Królewscy notują obecnie passę trzech zwycięstw z rzędu z drużyną z Valladolidu.

W ostatnich latach w pamięci kibiców na José Zorrilla najbardziej zapadł mecz z sezonu 2018/19, który gospodarze przegrali ostatecznie 1:4, ale mógł się on potoczyć zupełnie inaczej. Los Blanquivioletas najpierw w 12. minucie zmarnowali rzut karny, następnie w 28. minucie wyszli na prowadzenie po bramce Anuara Tuhamiego, a jeszcze przed przerwą z powodu spalonego arbiter anulował im kolejne dwa trafienia. I wieczór, który mógł być w Valladolidzie wielką fiestą, zakończył się smutną porażką – w pierwszej połowie wyrównującą bramkę zdobył Raphaël Varane, a w drugiej losy meczu odwrócili Karim Benzema (dublet) i Luka Modrić.

Patrząc na liczby w samym XXI wieku, na 13 meczów rozegranych w Valladolidzie gospodarze pokonali przyjezdnych z Madrytu tylko dwukrotnie. Oprócz wyżej wskazanego triumfu z 2008 roku, ten poprzedni miał miejsce w sezonie 2001/02.