Fala hejtu wobec Endricka po zachwycie nad Messim
Obrzydliwe zachowanie „kibiców” Królewskich wobec 16-latka.
Fot. Getty Images
Tydzień temu najbardziej wiarygodne źródła, jak UOL czy MARCA, informowały, że Real Madryt doszedł do porozumienia z Palmeiras oraz z samym Endrickiem w kwestii transferu młodego Brazylijczyka. Ostatecznie Królewscy zapłacą za niego 35 milionów euro, a pozostałe 25 milionów będzie wpisane jako bonusy. Atakujący do Europy przeniesie się dopiero latem 2024 roku, a do tego czasu karierę będzie kontynuował w ojczyźnie, ale nie dziwi nikogo, że taka sytuacja wzbudziła wokół niego ogromne zainteresowanie i obecnie niemal każdy kolejny występ czy zachowanie Endricka będzie szeroko komentowane.
Właśnie to wydarzyło się wczoraj wieczorem, przy okazji półfinałowego meczu Mistrzostw Świata w Katarze między Argentyną a Chorwacją. Fantastyczne zawody zanotował Leo Messi, który trafił do siatki z rzutu karnego i asystował Álvarezowi przy trafieniu na 3:0, gdzie popisał się świetnym rajdem. Ten wyczyn skomentował na Twitterze właśnie Endrick, pisząc: „Messi jest niewiarygodny, co on zrobił 👽”.
Wpis doczekał się wielu tysięcy reakcji, ale ogromna część z nich była negatywna. W dużej mierze kibice Realu Madryt zaczęli go krytykować, a nawet i obrażać. Pojawiały się wpisy w rodzaju „usuwaj to, zanim Florentino zobaczy”, albo „Real Madryt cały czas może anulować twój kontrakt”, ale najbardziej zaskakująca była liczba wyzwisk na tle rasistowskim. „Wracaj do dżungli, w której się urodziłeś” czy „kolejny czarny zdrajca” to jedne z łagodniejszych, jakie miał okazje zobaczyć pod swoim wpisem 16-latek. Nie dziwi więc fakt, że niedługo później Endrick usunął swój wpis i nie skomentował w żaden sposób ani półfinałowego spotkania, ani tej sytuacji.
Mamy więc do czynienia z kontynuacją wszystkiego tego, z czym Real Madryt mierzył się w ostatnim czasie w Hiszpanii. Rasistowskich wpisów, okrzyków czy przyśpiewek wobec Viníciusa czy Rodrygo nie brakowało, ale nie spotykało się to z żadną odpowiedzią ze strony władz. Przypadek Endricka jest o tyle absurdalny i budzący obrzydzenie, że zaatakowali go kibice klubu, w którym już niedługo najpewniej będzie występował. Takie zachowanie z całą pewnością zasługuje na potępienie i krytykę. Pozostaje mieć nadzieję, że Real Madryt będzie w stanie w odpowiedni sposób zapewnić Endrickowi ochronę przed tego typu sytuacjami.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze