MARCA: Cristiano bardzo blisko An-Nassr!
Były zawodnik Realu Madryt jest już niemal o krok od przenosin do Arabii Saudyjskiej, gdzie miałbym podpisać najwyższy kontrakt w karierze.
Fot. Getty Images
Cristiano Ronaldo jest bliski podpisania umowy z saudyjskim An-Nassr, o czym już tydzień temu informowała MARCA, ale na dziś ten ruch staje się coraz realniejszy. Wszystko jest już bardzo blisko finalizacji, a kontrakt ma obowiązywać przez dwa i pół sezonu. Kwota operacji to około 200 milionów euro za sezon, wliczając w to pensje i umowy reklamowe.
CR7 po tylu latach spędzonych na szczycie europejskiego futbolu jest gotów na kompletną zmianę otoczenia, ale ze sporą rekompensatą finansową. Żadna drużyna na Starym Kontynencie nie zbliża się nawet do propozycji złożonej przez arabski zespół. Kluby z MLS także nie mogą pozwolić sobie na takie wydatki, dlatego były gracz Realu Madryt nie miał innego wyjścia, jak spojrzeć w kierunku futbolu, który się rozwija, ale jest mniej konkurencyjny.
Napastnik od ponad tygodnia pozostaje bez drużyny po rozstaniu z Czerwonymi Diabłami. Do zerwania umowy doszło przez konflikt z dyrektorami i menadżerem Manchesteru United, a zapalnikiem okazał się głośny wywiad, jakiego udzielił atakujący. Tym razem konfrontacja z Ten Hagiem doprowadziła do pojedynku, który zakończył się dla Portugalczyka porażką.
Po tym, jak Portugalczyk pozostał bez klubu, przez chwilę odżył temat jego powrotu do Realu Madryt, ale największe hiszpańskie dzienniki szybko dementowały te informacje, ponieważ Królewscy uważali ten rozdział za definitywnie zamknięty i nie wyobrażali sobie ponownej współpracy z piłkarzem, który zdobył dla Los Blancos 450 bramek.
Trenerem An-Nassr jest Rudi Garcia, a w zespole występują kolumbijski bramkarz Ospina czy Hiszpan Álvaro González. Teraz drużyna z Rijadu chce odzyskać dominację w rodzimych rozgrywkach i umieścić się na piłkarskiej mapie świata dzięki obecności Cristiano Ronaldo. Mecze domowe rozgrywane są na stadionie Mrsool Park o pojemności 25 000.
Al-Hilal to panujący mistrzowie ligi saudyjskiej, wielki rywal zespołu, w którym CR7 może napisać swoje ostatnie wersy w roli profesjonalnego piłkarza. Do Portugalczyka zwrócono się latem ubiegłego roku, ale sankcja administracyjna za zdublowanie kontraktów uniemożliwiła certyfikację tego ruchu. Teraz umowa z An-Nassr jest o krok od finalizacji. Nie ma przeszkody prawnej, która by to uniemożliwiała, a na rynku pojawiła się oferta, która skłoniła Portugalczyków do powiedzenia „tak” tej propozycji.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze