Advertisement
Menu
/ marca.com

Benzema usuwa się w cień

Francuz udał się na wyspę Reunion, gdzie ma spędzić najbliższe dni, nie dając przy tym pola do kolejnych medialnych spekulacji.

Foto: Benzema usuwa się w cień
Fot. Instagram

Karim Benzema odsuwa się od światła reflektorów po tym, jak różne hiszpańskie i francuskie media spekulowały, że napastnik Realu Madryt może jeszcze wrócić na zgrupowanie reprezentacji Francji w Katarze. Kapitan Królewskich chce odłożyć na bok medialny szum, który powstał wokół jego osoby. MARCA informuje, że 34-latek wciąż jest kontuzjowany i udał się na kilka dni odpoczynku na wyspę Reunion, która położona jest na Oceanie Indyjskim. Sam piłkarz nie krył się też z tą podróżą, ponieważ udostępnił już w mediach społecznościowych różne zdjęcia.

Jego powrót do kadry jest mało prawdopodobny, jeśli nie niemożliwy, co przyznał podczas dzisiejszej konferencji prasowej sam Didier Deschamps. Rzeczywistość jest taka, że wczorajsze informacje nie były w pełni prawdziwe, ponieważ Benzema wciąż jest kontuzjowany i nie doszedł jeszcze do siebie po naderwaniu mięśnia czworogłowego lewej nogi, co wykluczyło go z Mistrzostw Świata. Harmonogram powrotu do zdrowia ustalony najpierw przez lekarzy reprezentacji, a później przez służby medyczne Realu Madryt wynosił trzy tygodnie. Karim doznał kontuzji 19 listopada podczas treningu, więc jest w trakcie procesu powrotu do zdrowia.

Real Madryt wraca do pracy w najbliższy czwartek i jest praktycznie niemożliwe, że Benzema będzie w stanie rozpocząć tę drugą pretemporadę w takim samym rytmie jak zawodnicy, którzy nie udali się do Kataru. W Madrycie cel pozostaje ten sam: aby napastnik dotarł w jak najlepszej kondycji na mecz z Realem Valladolid (30 grudnia), kiedy to Los Blancos wznowią rozgrywki ligowe po mundialowej przerwie.

Teoretycznie Benzema mógłby wrócić na zgrupowanie Francji w Katarze, ponieważ Deschamps nie powołał żadnych zawodników na jego miejsce. Ale w tej chwili jego stan fizyczny po prostu wyklucza tę i każdą inną taką opcję. Na razie nie przewiduje się, aby zawodnik wykonywał jakiekolwiek prace na boisku. Nawet jeśli miałby wrócić do Valdebebas w czwartek, co nie zostało jeszcze potwierdzone, to po to, by kontynuować rekonwalescencję i nie trenować w takim samym tempie jak reszta graczy, których będzie miał do dyspozycji Carlo Ancelotti.

Możliwy jest także scenariusz, w którym Benzema w ogóle nie pojawi się w Valdebebas w tym tygodniu i przez najbliższe dni odpocznie od zgiełku, który powstał wokół jego osoby. W klubie nikt nie narzuca na niego presji i nie ma potrzeby spieszenia się, tym bardziej mając w pamięci to, że 34-latek jeszcze na kilka tygodni przed mundialem zmagał się z różnymi problemami zdrowotnymi.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!