Advertisement
Menu
/ as.com

Martínez: Edenowi trzeba dać szansę bycia sobą

Selekcjoner reprezentacji Belgii, Roberto Martínez, udzielił wywiadu dla dziennika AS, w którym mówił między innymi o dyspozycji Edena Hazarda i Thibaut Courtois. Przedstawiamy wypowiedzi szkoleniowca dotyczące graczy Realu Madryt.

Foto: Martínez: Edenowi trzeba dać szansę bycia sobą
Fot. Getty Images

Porozmawiajmy o Hazardzie. Czy to może być jego ostatni mundial?
To normalne, naturalne. Nikt nie może przewidzieć, kiedy będzie jego ostatni turniej, ale po 30. roku życia już zaczynasz oceniać turnieje, które masz przed sobą. Nie wiem, czy tak będzie w przypadku Edena. Jakiś zawodnik już zapowiedział, że po mundialu skupi się na swojej karierze klubowej. Dlatego trzeba podejść do Kataru tak, jakby to był ostatni turniej dla wszystkich. To sposób, by móc maksymalnie się nim cieszyć.

Co się stało z Hazardem w Realu Madryt?
Edenowi wcześniej dokuczały bóle i nie czuł się wolny. Miał płytkę, przez którą nie czuł się wygodnie. Teraz może zmieniać rytm, schodzić na prawą, na lewą, wchodzić w pojedynki jeden na jeden, co jest jego wielką zaletą. To właśnie w tym tkwi ogromna różnica. Tu jest przewaga.

Ale podchodzi bez rytmu…
Brak minut zawsze jest problemem, nie tylko dla Edena, ale dla każdego piłkarza nieszablonowego i opierającego się na tym, co robi z piłką. Doceniamy też jakość Edena i jego doświadczenie. Jego rolę, to co wnosi do szatni. Może nie ma rytmu meczowego czy rywalizacji, ale szukamy też innych wartości, które może do nas wnieść.

Można odzyskać tego zawodnika?
Edenowi trzeba dać szansę bycia sobą, rozwijania się w strefach boiska, w których może zrobić różnicę. Pozwolić mu rywalizować z radością, którą zawsze okazuje na boisku. Bardzo trudno było dostrzec tę radość w Madrycie z uwagi na kontuzje, dobrą formę drużyny i wybuch talentu młodych zawodników, jednak w kadrze zawodnik z takim zaangażowaniem i pracą wciąż jest kluczową postacią.

Z kolei wokół Courtois nie ma żadnych wątpliwości
Courtois jeszcze udoskonalił to, co osiągnął w 2018 roku. To pierwszy bramkarz, którego pamiętam, który miał tak znaczącą rolę w zdobyciu Ligi Mistrzów. W piłce różnimy się w momencie oceny zawodników z pola względem bramkarzy, jednak według mnie Thibaut zasłużył na Złotą Piłkę. Czegoś takiego nie było od lat 70., jednak poziom wyników Courtois w Lidze Mistrzów sprawił, że był graczem wyjątkowym.

Czy to jego szczyt?
Wiemy, jak to jest. W 2018 roku, będąc najlepszym bramkarzem mundialu, przechodził przez bardzo trudne momenty po przyjściu do Realu Madryt. To właśnie wtedy pokazał swoją dojrzałość. Nigdy nie pogodził się z porażkami, chciał bardzo ciężko pracować. Jesteśmy z niego bardzo dumny w Belgii, on naznaczy epokę. Znacznie odmieni sposób, w jaki młodzi belgijscy bramkarze będą się przygotowywać w przyszłości.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!