Deschamps: Powrót Benzemy był czymś dobrym dla reprezentacji
Didier Deschamps udzielił wywiadu dziennikowi El País. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi selekcjonera Francji z tej rozmowy.
Fot. Getty Images
– Najtrudniejsza rzecz w tym mundialu? Że nie ma do niego przygotowań. W Brazylii mieliśmy na to 28 dni, a w Rosji 24 dni. Teraz mamy tydzień. Z punktu widzenia sportowego to nie jest rozsądne. Fizycznie piłkarze powinni być jednak mniej zmęczeni niż w czerwcu, gdy podchodzą do gry po 9 miesiącach rywalizacji. Jednak jest druga strona tej sytuacji, w której od sierpnia terminarz był przeładowany meczami. Mamy dużo więcej kontuzjowanych niż normalnie, bo mieliśmy serię tygodni z trzema meczami i organizmom postawiono ogromne wymagania.
– Ta Francja oparta jest na Mbappé i Benzemie? Benzema i Mbappé wygrywają mecze, ale to nie wystarczy. Na mundialu trzeba być solidnym. W sercu gry jest walka o środek pola. Ta bitwa jest ważna, ale nie jest decydująca. Na końcu nawet jeśli pomocnicy strzelają gole, to różnicę tworzą atakujący. Nie będę się skarżyć, że mam dużo atakujących z wysokiego poziomu, ale niezależnie jak wielu wielkich napastników posiadasz, nie zagwarantuje ci to dobrego wyniku.
– Griezmann i Benzema będą ważniejsi w rozegraniu bez wielkich pomocników? To kwestia charakteru. Nawet Mbappé. Żaden z tej trójki nie będzie mieć problemów, by przysłużyć się kolektywowi. Najbardziej zaangażowany w ten aspekt jest Griezmann, który potrafi też poświęcić się w obronie.
– Jak odpowiednio zarządzać poczuciem młodych zawodników, że są lepsi od starszych, na przykład Tchouaméniego względem Pogby? Przede wszystkim, nie powinieneś temu zapobiegać. Inna sprawa to jakość: Pogba ją posiada. Młodzi z kolei chcą zawsze wszystko dostać bardzo szybko. Nie widzę w tym jednak czegoś negatywnego. Dzisiaj w wieku 20 lat grają w najlepszych klubach w Europie, wyjeżdżają szybko z Francji i wystawiają się na wymagania. Nie możemy mieć wszystkiego z miejsca, ale ten potencjał istnieje. Najważniejsze to ich nie hamować, ale też nie mogą czuć się kimś ponad grupą. Jedna rzecz to gra Tchouaméniego na boisku, a druga to, co ma w głowie. W tym przypadku nie ma żadnego problemu. Z innymi to jednak może być bardziej złożony temat.
– Tchouaméniemu bliżej do Desailly'ego niż Pogby? Ma dużą część z Desailly'ego i nie ma w całości tej kreatywnej części Pogby.
– Powrót Benzemy a gra i duch drużyny? Powrót Benzemy był czymś dobrym dla drużyny. On jest dyskretną osobą i nie szuka dla siebie wielkiego miejsca. Jego interesuje boisko oraz przekazywanie swojego doświadczenia i wiedzy. Na poziomie ludzkim nie było żadnego problemu.
– Wyrok skazujący Benzemę a sprawiedliwość sportowa? Przede wszystkim, istnieje sprawiedliwość medialna, która jest bardzo wyniszczająca. Nie możemy tu rozmawiać o sprawiedliwości sportowej. Podejmuje się decyzje, na które wpływ mają federacje i następnie trenerzy. Ja mam sprawiedliwość dla każdego gracza. Nie można jendak tego mieszać. Sportowcy to część społeczeństwa i nikt nie jest perfekcyjny. Oni też mogą popełniać błędy. Trzeba to zaakceptować oraz ocenić plusy i minusy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze