Rodrygo: To była agresja, to hańba

– Ostatnie minuty? To bardzo ważna i trudna wygrana. Mogliśmy zamknąć mecz, ale w końcówce cierpieliśmy. Najważniejsze są jednak trzy punkty. Po to wyszliśmy na boisko. Zwycięstwo przed przerwą było dla nas bardzo ważne.

– [w DAZN] Zdarzenie z Falim? Myślę, że to nie był przypadek i że zrobił to umyślnie. Spojrzał na mnie i mnie uderzył. Patrzę teraz na wasze powtórkę i to hańba. Potem powiedział mi, że on nic nie zrobił. Nie wiem też, po co jest VAR. Cóż, to wstyd, to jest agresja. Uważam, że nie ma na to miejsca w piłce nożnej.

– [w RMTV] To była agresja. Coś bardzo brzydkiego. Nie wiem, co on miał w głowie. Jednak większe wrażenie robi na mnie to, że VAR tego nie widział. To hańba.

– Czego oczekuję od mundialu? Mam nadzieję, że rozegramy wielki turniej. Chcemy zostać mistrzem świata. Ja jestem gotowy, by pomóc mojej reprezentacji. Dla mnie gra dla Brazylii to zawsze przyjemność i mam nadzieję, że to będzie dla nas wielki mundial.

– Po pierwszej części sezonu chcę przekazać madridismo, że daliśmy z siebie wszystko i nie miało znaczenia, czy potem mieliśmy reprezentację. Czasami sprawy nie szły dobrze, ale dawaliśmy z siebie wszystko. Tracimy tylko 2 punkty do lidera. Zrobiliśmy dobre rzeczy i to na razie dobry sezon. Teraz czas na kadry, a po nich wrócimy w dobrej dyspozycji.

– Co zapamiętam z tego roku w klubie? Rewanż z City, to żadna niespodzianka. To był dla mnie bardzo wyjątkowy mecz, w którym zdobyłem dwie bramki w półfinale Ligi Mistrzów. To był bardzo piękny rok i oby kolejny był jeszcze piękniejszy.