Dzieciak z nogami Roberto Carlosa i ciałem Adriano

Mówią, że liczy się pierwsze wrażenie. W przypadku 16-letniego Endricka Felipe Moreiry na tym, kto widzi go po raz pierwszy, odbijają się przede wszystkim jego warunki fizyczne. To zostaje z tobą. To szaleństwo pisać w takim kontekście w futbolu o kimś, kto trzy miesiące temu miał jeszcze 15 lat, ale Brazylijczyk pokonuje kolejne etapy z tak zatrważającą szybkością, że już skupił na sobie zainteresowanie największych z Europy: Realu Madryt, Barcelony i PSG, a za nimi wielu innych. W epoce virali Endrick wyskoczył, jak gdyby był cudownym dzieckiem z supermocami.

Dla Higora Santosa, skauta Coritiby, przeciwko której atakujący zadebiutował niecały miesiąc temu w profesjonalnym futbolu, Endrick „ma większy potencjał od Viníciusa. To geniusz. To zawodnik, który w wieku 16 lat robi rzeczy przeciwko 30-latkom, które nie są normalne”. Neymar, Vini i Endrick to trzy wielkie talenty, jakie brazylijski futbol wydał w ostatniej dekadzie i to właśnie zawodnik Palmeiras ma wszystko, by zostać tym najistotniejszym z nich.

Kilka tygodni temu Endrick zadebiutował w pierwszej drużynie Palmeiras po roku, w którym został: mistrzem i najlepszym graczem pucharu Copinha U-20; mistrzem i najlepszym piłkarzem turnieju U-16 w Montaigu (bardzo prestiżowych rozgrywek, w których swego czasu zagrali Cristiano, Tévez, Pirlo czy Benzema); mistrzem i królem strzelców Pucharu Brazylii U-17; oraz mistrzem Brasileirao U-20, gdzie zdobył w finale bramkę. W 2022 roku pozostawał mu tylko debiut w seniorach i w końcu w październiku do tego doszło. Następnie przyszedł też pierwszy seniorski gol. Endrick pokonuje kolejne wyzwania w futbolu z nadzwyczajną naturalnością, jak gdyby nie miał innej opcji niż triumfowanie. Nadnaturalne osiągnięcia stają się wręcz dla niego obowiązkiem.

Endrick przede wszystkim zwraca uwagę swoimi warunkami fizycznymi. Nie jest wysoki (1,73 metra wzrostu), ale za to niesamowicie silny. Podkreślmy, że skończył dopiero 16 lat. Jego dolna część ciała w ogóle nie odpowiada jego wiekowi, a przecież ciągle się rozwija. Już dzisiaj wygląda, jak gdyby nogi Roberto Carlosa dołączono do górnego ciała Adriano i dodano twarz dziecka. Tak mocne nogi pozwalają mu przyśpieszać na zmniejszonej przestrzeni, ciało wygrywać pojedynki po starciach z dużo wyższymi i korpulentnymi rywalami, a obie rzeczy razem wytrzymywać wysiłki na długich dystansach. Potrafi z tego wszystkiego korzystać. Trudno mieć to tak rozwinięte, gdy rozegrałeś dopiero pierwsze minuty z seniorami.

Higor Santos dodaje: „Wybuch Endricka jest największym w Brazylii od czasów Neymara. Na razie jednak wszystko osiągnął w juniorach, więc za szybko, by stwierdzić, że to na pewno jest to coś”. Santos jednak powtarza, że 16-latek to geniusz i robi rzeczy, które w jego wieku robiło niewielu. „On będzie tym kolejnym dominatorem, to specjalny gracz”, mówi inny skaut z Brazylii.

Endrick jest „9” z dużą mobilnością. Oczywiście ciągle musi określić się jako piłkarz i może się mocno zmienić, gdy się całkowicie rozwinie, ale na dzisiaj najlepiej wygląda w parze napastników jako ten, który dostaje pozwolenie na dużą ruchliwość. Ten zmysł i zdolność czytania akcji wynoszą go ponad rywali w jego wieku, a w połączeniu z jego warunkami fizycznymi tworzą zabójczy koktajl.

Na końcu projekty, które robią furorę na portalach społecznościowych, od zawodników, którzy zostają prawdziwy gwiazdami, odróżnia determinacja. Nie wystarczy coś zrobić. Piłkarz musi pokazać, że może robić to jeszcze wiele razy. I udowodnić, że w to wierzy. Endrick gra bez wstydu, jak gdyby jego wiek nie miał żadnego znaczenia. Nawet jeśli rywal próbuje pokazać mu, że ciągle brakuje mu doświadczenia, po prostu mu się nie udaje. Brazylijski świeżak wygrywa takie bitwy.

Determinację widać w szczegółach. Na przykład, w formie pressingu po rozpoczęciu gry przez rywala od bramki, gdy przygotowuje się do startu niczym sprinter na 100 metrów. Kiedy bramkarz podaje piłkę, on wystrzeliwuje do futbolówki. W taki sposób Palmeiras strzeliło gola w ostatnią środę, kiedy Endrick powalił rywala pod linią boczną i z tej pozycji wygenerował swojej drużynie gola. Ma w sobie ten wewnętrzny ogień, który sprawia, że gra bez kompleksów, nawet wręcz z obsesją, a to tylko poprawia wszystkie jego cechy.

Na końcu jednak Endrick nie byłby częstym bohaterem na YouTubie i Twitterze bez swojego demolującego uderzenia. Jego lewa noga wypuszcza pociski typowe dla dużo starszych zawodników. Jest na tyle odważny i gotowy, by uderzać wolejami, przewrotkami i z dużego dystansu, w tym również prawą nogą. Endrick jest zdolny, by dominować w wielu aspektach, które są kluczowe w ostatniej tercji boiska. Jako drugi napastnik może zejść na oba boki, może pokazać się do rozegrania i może tak spróbować zerwać się obrońcy.

Przewaga fizyczna opiera się więc na bardzo mocnej technice, ale przede wszystkim także sile mentalnej, która pozwala mu już na rywalizację z dorosłymi. Na boisku Endrick przestaje być nastolatkiem i staje się ciągłym zagrożeniem dla przeciwnika. Czas wyznaczy jego limit i wciąż w futbolu jest tyle zmiennych, że nie można niczego zagwarantować. Jednak Endrick już zaczyna spełniać bestialskie oczekiwania, ciągle zwiększając swój potencjał. Jeśli nic się nie zepsuje, przyszłość może należeć do niego.