Advertisement
Menu
/ marca.com

Asensio odwraca sytuację

Marco Asensio zmienił nastawienie i teraz jest coraz bliżej wywalczenia nowego kontraktu w Realu Madryt. Hiszpan zaakceptował rolę rezerwowego, ale w żadnym momencie nie odpuszcza i ma na celu odzyskanie miejsca w pierwszym składzie.

Foto: Asensio odwraca sytuację
Fot. Getty Images

Nie ma rzeczy niemożliwych i Marco Asensio udowadnia, że w świecie futbolu slogan ten również może mieć przełożenie na rzeczywistość. Lato wypełnione wątpliwościami zarówno w klubie, jak i u samego zawodnika, brak oferty przedłużenia wygasającej w 2023 roku umowy i praktycznie bez gry na starcie tego sezonu. Mimo tego wszystkiego hiszpański atakujący się nie poddał i w pewnym momencie zaczął zamieniać smutek i żal na uśmiech i radość, wykorzystując przy tym każdą minutę każdego treningu i meczu.

Zmiana nastawienia przełożyła się na to, że Asensio był przygotowany na pierwszą szansę, jaka miałaby się mu nadarzyć. I trzeba przyznać, że udało mu się odwrócić sytuację, która jeszcze nie tak dawno temu wydawała się nieodwracalna. Doszło nawet do tego, że w biurach w Valdebebas zaczynają się już nawet zastanawiać nad złożeniem piłkarzowi propozycji nowego kontraktu. 26-latek grał niewiele, ale za każdy razem, gdy pojawiał się na boisku, był wsparciem dla zespołu i dołączał do pozytywnej dynamiki grupy.

Na ten moment na stole nie ma jeszcze konkretnej oferty, ale klub dał już znać agentom zawodnika, że byłby zainteresowany kontynuowaniem współpracy. U Asensio zaobserwowano zmianę nastawienia i pogodzenie się z rolą rezerwowego, który nie odpuszcza i robi wszystko, aby odzyskać miejsce w pierwszym składzie. To stoi w zupełnej sprzeczności z tym, co można było oglądać w lipcu, sierpniu czy nawet wrześniu, gdy wszystkie drogi prowadziły do odejścia Hiszpana z Realu Madryt.

Real Madryt priorytetem
Ostatniego lata atakujący miał na stole lukratywne oferty z innych klubów, ale zawsze był zdania, że opcją numer jeden jest dla niego pozostanie na Santiago Bernabéu. I chociaż czasami mogło się wydawać, że sytuacja jest na tyle beznadziejna, że nie ma już innego wyjścia, to Asensio nie dawał się ponosić emocjom i obstawał przy tym, aby dalej walczyć o swoje. Właściwe i dobre porady z otoczenia, pełna identyfikacja z klubem, zespołem i kibicami – to wszystko doprowadziło do tego, że teraz sytuacja zaczyna się odwracać.

W najbliższych dniach ma dojść do bardziej konkretnych ruchów, a sam Asensio liczy na to, że do mundialu podejdzie z jasnym zamysłem kontynuowania swojej kariery w Realu Madryt. Klub ma na stole siedem tematów związanych z nowymi kontraktami i wydaje się, że przypadek Hiszpana będzie domknięty w pierwszej kolejności. Atakujący wie, że ta zmiana planów nie wpłynie na to, że z automatu wskoczy do pierwszego składu. Pozostaje rezerwowym, ale też ma świadomość tego, że prędzej czy później nadejdzie prawdziwa szansa na zaatakowanie jedenastki. Na ten moment jednak skupia się na tym, aby przeskakiwać w hierarchii kolejnych zawodników – jednym z nich jest chociażby Eden Hazard.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!