Mateo: Virtus jest kandydatem do gry w play-offach
Chus Mateo i Alberto Abalde rozmawiali z dziennikarzami przed spotkaniem z Virtusem Bolonia. Obaj podkreślali, że drużyna musi się rozwijać.
Fot. Getty Images
Chus Mateo:
– Musimy mieć mniej wahań w ogólnym znaczeniu, popełniać mniej niewymuszonych błędów i błędów wynikających z braku koncentracji. Celem jest zachowanie ciągłości i patrzenie przed siebie. Zawsze staramy się grać agresywnie i zaznaczyć swoją obecność pod koszem, bo wtedy rywale się cofają i mamy możliwość oddawania rzutów z otwartych pozycji. Ważna jest równowaga między ofensywą a defensywą. Postaramy się zachować większą ciągłość w aspektach, które wykonujemy dobrze i unikać powtarzania błędów, chociaż ogólne odczucia są dobre.
– Każdy mecz jest inną historią i pojawią się momenty dobrej gry i momenty wątpliwości. Będą mecze wygrane i przegrane. To się zdarzy w trakcie sezonu i zawsze tak było. Najważniejsze jest zachowanie spokoju, żebyśmy nie tracili rytmu i robili wszystko dobrze. Miesiąc temu zdobyliśmy pierwszy tytuł. Teraz walczymy dalej i staramy się poruszać do przodu w tym biegu. Na podstawie wspólnej pracy możemy się rozwijać. Powinniśmy mieć na uwadze to, żeby być przygotowanym do walki o tytuły.
– Postanowiliśmy dać Causeurowi odpocząć, ponieważ doskwierały mu problemy z więzadłem w kolanie i zapalenie powięzi podeszwowej w drugiej nodze. Zapobiegawczo zdecydowaliśmy się odsunąć go od składu, ponieważ nie chcemy, żeby dany zawodnik nabawił się kontuzji po wysiłku związanym z grą tymi samymi graczami, bez rotacji. Zobaczymy, jak to się rozwinie. Williams-Goss trenuje z grupą. Ma za sobą długą przerwę i krok po kroku wraca do siebie, ale nie zagra teraz. Hanga czuje się bardzo dobrze i prawdopodobnie znajdzie się w kadrze.
– Virtus jest kandydatem do gry w play-offach. Mają dużo talentu i są prowadzeni przez trenera, którego wszyscy doskonale znamy (Sergio Scariolo – przyp. red.) i który bardzo dobrze przygotowuje swoje spotkania. Dysponują graczami, którzy mogą rywalizować na europejskim poziomie w wielu aspektach. Zobaczymy, jak będą funkcjonowali po wejściu Szengelii, ponieważ on odgrywa pierwszoplanową rolę. Będziemy musieli dobrze bronić i znaleźć ich słabe punkty.
Alberto Abalde:
– Mierzymy się z silnym rywalem. Wiemy, że będziemy musieli wykonać dobrą pracę, żeby ich pokonać. My skupiamy się na swoim. Znajdujemy się na początku sezonu, mamy spory margines poprawy i jesteśmy skupieni na każdym meczu, żeby się rozwijać. Jednak odniesienie zwycięstwa u siebie jest ważne. Czeka nas trudny mecz, tak jak zresztą zawsze w Eurolidze.
– Musimy wykonać krok do przodu, rozegrać dobry mecz, złapać dobre odczucia i dalej się rozwijać. Musimy dominować w tych aspektach, które robimy dobrze, czyli powinniśmy narzucić nasz poziom fizycznej gry, wygrywać zbiórki i narzucić nasz rytm. Z każdym dniem czuję się trochę lepiej i mam ochotę na dołożenie czegoś od siebie do zespołu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze