Advertisement
Menu
/ as.com

Hugo Novoa: Byłem szczęśliwy, że trafiliśmy na Real

Hugo Novoa udzielił wywiadu dziennikowi AS. Piłkarz Lipska mówił o trwającym sezonie i zbliżającym się meczu z Realem Madryt.

Foto: Hugo Novoa: Byłem szczęśliwy, że trafiliśmy na Real
Fot. Getty Images

Przede wszystkim gratuluję zdobycia bramki w sobotę.
Dziękuję. To mój drugi gol w Bundeslidze, a w niedzielę minął rok od pierwszego. To był dla nas ważny gol. Przy tak napiętej sytuacji zdobycie tam punktu jest bardzo ważne, zarówno moralnie, jak i w tabeli.

Pierwszą bramkę zdobyłeś w swoim debiucie. Trudno o lepszy debiut.
Tak, to była pierwsza piłka, którą dotknąłem. To był bardzo szczęśliwy moment, bo odzwierciedla to, nad czym pracowałem od dłuższego czasu. To była niesamowita nagroda przyjechać i z pierwszej piłki zdobyć pierwszą bramkę. To było niewiarygodne.

Przy konkurencji, jaką masz w ataku w Lipsku (Nkunku, Werner, Andre Silva, Szoboszlai), co oznacza dla ciebie ta bramka w kontekście pewności siebie?
Na pozycjach atakujących są bardzo, bardzo dobrzy zawodnicy. Kiedy dostajesz swoją szansę, musisz starać się ją wykorzystać, strzeliłem tego gola i dałem asystę, która była prawie bramką. To był dobry mecz jak na minuty, które miałem i to daje mi pewność, że mogę kontynuować w tym duchu.

Możesz grać na wielu pozycjach, gdzie czujesz się najlepiej i gdzie najbardziej lubisz grać?
Lubię grać jako skrzydłowy, blisko boku, więc mogę grać z piłką, co mi się podoba. Zazwyczaj gram na prawej stronie, ale dobrze czuję się też na lewej.

Jak w wieku 16 lat podejmuje się tak ważną decyzję o wyjeździe i grze za granicą?
Miałem oferty z Hiszpanii, ale moi rodzice i ja uznaliśmy, że RB Lipsk jest dla mnie najlepszą opcją, aby osiągnąć profesjonalny futbol, co było moim marzeniem.

W zeszłym sezonie przebiłeś się do pierwszej drużyny i pomogłeś zdobyć RB Lipsk pierwszy oficjalny tytuł, Puchar Niemiec.
Zacząłem z nimi trenować, ale dopiero w zeszłym sezonie zacząłem grać dla pierwszej drużyny. Zdobycie pierwszego tytułu w moim pierwszym sezonie w profesjonalnym futbolu było bardzo miłą rzeczą, dać ten tytuł miastu i zobaczyć ich tak szczęśliwych, świętujących z nami.

Jak radzisz sobie z tym, że w tych pierwszych krokach przeskoku do pierwszej drużyny musisz grać minuty po trochu?
Musisz być skupiony. Najważniejsze jest to, aby nie dać się ponieść emocjom. Bardzo ważne jest, aby się nie poddawać i trenować z jak największym entuzjazmem.

Czy patrzysz na Daniego Olmo, który również w bardzo młodym wieku wyjechał za granicę, by grać dla Dinama Zagrzeb?
Dani jest niesamowitą osobą, która zawsze stara się pomóc na boisku i poza nim. On ma to doświadczenie, aby przejść do zespołu z dala od domu i dotrzeć do elity, będąc jednocześnie reprezentantem kraju. Oczywiście jest on lustrem, w którym można się przejrzeć. Każdy chce trafić do reprezentacji. Jest wzorem i wspaniałym zawodnikiem.

Grałeś we wszystkich kategoriach młodzieżowych. Jesteś już w reprezentacji U-21.
Zawsze fajnie jest pojechać na zgrupowanie reprezentacji i spotkać się z kolegami z drużyny. Sprawia mi to ogromną radość za każdym razem, kiedy tam jestem.

Jesteś z tego pokolenia, z którego pandemia „okradła” z wielu ważnych meczów i turniejów z reprezentacją.
Zabrali nam Mistrzostwa Europy U-17 [powinny być rozegrane w 2020 roku] i to byłoby niesamowite doświadczenie, gdybyśmy się zakwalifikowali, bo potem w U-19 [w 2022 roku] nie mieliśmy okazji. To mnie bardzo bolało, bo mieliśmy niesamowitą grupę świetnych zawodników.

Tak naprawdę dopiero co wygrałeś prestiżowy międzynarodowy turniej U-17, zaledwie miesiąc przed wybuchem kryzysu zdrowotnego.
Tak, wygraliśmy ten turniej z bardzo dobrym samopoczuciem jako drużyna.

W czerwcu zadebiutowałeś już w reprezentacji U-21. Czy widzisz siebie na Mistrzostwach Europy latem przyszłego roku?
Wszyscy przeciwnicy są trudni na tym poziomie. W U-21 jest bardzo wysoki poziom, bardzo dobrzy zawodnicy i każdy chce tam jechać. Oczywiście, że widzę siebie zdolnego do wyjazdu. Mam zaufanie do siebie i jeśli będę grał, to jest duża szansa, że pojadę.

Kiedy wylosowano wam Real, postrzegałeś to jako przeszkodę czy jako okazję do gry przeciwko panującym mistrzom?
Byłem z moją matką i widziałem to jako okazję, aby pójść i zagrać na Bernabéu. Odkąd byłem dzieckiem, jedną z najbardziej niesamowitych rzeczy do zobaczenia jest Liga Mistrzów na Bernabéu, ze względu na historię Realu i ich rekordy. Sam byłem szczęśliwy, postrzegałem to jako wyzwanie dla drużyny: marzenie o grze na Bernabéu.

Będziesz chciał zagrać i powtórzyć to, co zrobiłeś w sobotę?
Mam nadzieję, że uda nam się wygrać i będę mógł pomóc przy zdobyciu bramki.

Czy grałeś w akademii młodzieżowej Dépor z pokoleniem, które grało w zeszłym sezonie w Lidze Młodzieżowej?
Tak, z niektórymi z nich. Z Noelem, który jest teraz w Castilli, Danim Barcią, który jest jeszcze w Dépor, Jairo, Mauro.

Jak z daleka widziałeś ten sukces?
W tamtym pokoleniu było dużo jakości. Kiedy tam jesteś, może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale kiedy wychodzisz i porównujesz z innymi ludźmi, widzisz jakość, która tam była. Wychodzą zawodnicy z dużą jakością. Bardzo się cieszę, że Dépor dobrze sobie radzi.

A jakie to uczucie oglądać z daleka Deportivo?
Każdy zna historię Deportivo i trudno ich widzieć tam, gdzie teraz są. W ciągu najbliższych kilku lat będziemy mogli wrócić do miejsca, na które zasługujemy.

Jak szatnia przeżyła stratę Mateschitza?
Wszyscy tutaj mówili o nim bardzo dobrze, to człowiek, który dał wielu ludziom możliwość spełnienia swoich marzeń, w piłce nożnej i w innych sportach. To ciężka strata.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!