Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Ancelotti: Jak nie chcesz doznać kontuzji, zostań na kanapie

Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem Ligi Mistrzów z Lipskiem. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Red Bull Arenie.

Foto: Ancelotti: Jak nie chcesz doznać kontuzji, zostań na kanapie
Fot. RealMadridTV

[RMTV] Celem na jutro jest zapewnienie sobie pierwszego miejsca w grupie?
Tak. Cel na jutro jest jasny: dobry mecz, by zapomnieć o tej fazie. Celem jest pierwsze miejsce i jutro mamy szansę, by to zrobić. Na tym się skupiamy.

[SER] Czy tak dobra droga drużyny oraz zbliżający się mundial sprawiają, że myśli pan: szkoda, że mundial nadchodzi tak szybko?
Nie... Nie sądzę. Myślę, że to bardzo intensywny okres w sezonie. Rozgrywamy dużo meczów, według mnie za dużo. Dobrze to wytrzymujemy, ale to też prawda, że jak inne zespoły, mamy pewne problemy i braki. To dosyć normalne, gdy grasz zawsze co 3 dni. Uważam, że mundial nadchodzi w odpowiednim czasie.

[COPE] Ostatnio przez problemy wypadł Karim Benzema, dzisiaj Modrić. Zbliża się mundial i nie wątpię w profesjonalizm piłkarzy, ale zbliżający się turniej sprawia, że zawodnicy ryzykują mniej? Da się zrozumieć, że gracz patrzy już trochę na mistrzostwa świata?
Nie sądzę, że myślą o mundialu. Jasne, że myślą o dobrej formie na mundial i to jest normalne, ale podchodzisz w dobrej dyspozycji do mundialu, gdy masz ciągłość w sezonie. To są naprawdę małe problemy. My też woleliśmy nie ryzykować w ważnym momencie. Wolimy stracić Karima na jeden dzień czy Modricia na jeden mecz niż na jeden miesiąc. Tak podchodzimy do tego typu sytuacji. Myślę, że cała czwórka, łącznie z Ceballosem [i z Fede], wróci na niedzielę.

[Relevo] Asensio ostatnio był decydujący po swoim wejściu i tematem do czasu rozwiązania tej sprawy będzie jego kontrakt. Jeśli klub zapyta pana o to, czy chce pan pozostania Asensio, jaka będzie pańska odpowiedź?
Klub i Asensio dobrze wiedzą, co myślę. Wielu piłkarzom wygasają umowy za rok i teraz przy tej dosyć długiej przerwie to może być moment, by o tym porozmawiać. Jednak dopóki nie skończymy tej pierwszej części sezonu, nie ma dla mnie sensu o tym rozmawiać. Piłkarze też tak to widzą. Będzie dużo czasu, by o tym porozmawiać i Asensio będzie jednym z tych tematów.

[Onda Cero] Pozostając przy Asensio, on rozegrał 11 meczów z 16 możliwych, ale notuje średnio 12 minut na spotkanie. O co może prosić pan takiego zawodnika w takiej sytuacji? Ostatni rozegrał 14 minut i zaliczył wspaniałą asystę. Czy jutro może zagrać po raz pierwszy od początku?
Piłkarza grającego mniej proszę o bycie profesjonalnym, poważnym i przetrzymanie trudnego momentu. To robi Asensio i to robią wszyscy grający mniej. Jasne jest, że jutro mamy pewne braki i niektórzy z nich zagrają, wnosząc swoje do zespołu.

[Radio MARCA] Za nieco ponad dwa tygodnie zaczniemy poznawać ostateczne kadry na mundial. Po tym, co wydarzyło się w weekend z Varane'em, który opuszczał boisko ze łzami, wydaje się jasne, że teraz już każda kontuzja może przeszkodzić graczowi w wyjeździe na mundial. Czy w szatni pańskiego zespołu się o tym rozmawia? O strachu przed kontuzją? Czy powstaje pewnego rodzaju psychoza związana ze strachem przed utratą mundialu?
Kontuzje istnieją w futbolu. Mówię swoim: zostań na kanapie, jak nie chcesz doznać kontuzji. Wtedy nie doznasz kontuzji. Możesz doznać kontuzji na treningu czy po kontakcie z kolegą. Tak może się wydarzyć i nic z tym nie zrobisz. Moim zdaniem piłkarze nie są tym tak zmartwieni. Na razie wszyscy chcą trenować. Jeśli któryś powie, że nie chce trenować, bo się boi, to powiem mu: zostań w domu, jest wiele dobrych filmów i seriali telewizyjnych do oglądania [uśmiech].

[Radio Nacional] Poprosił pan Valverde, by częściej uderzał i na dzisiaj to najlepszy strzelec zespołu obok Viníciusa. Czy poprosił pan Rodrygo, by więcej się ruszał? W ostatnich spotkaniach na pozycji środkowego napastnika cofał się tak często, jak robi to Benzema.
Ruchliwość środkowego napastnika to dla nas ważny temat. Nie musiałem mu tłumaczyć bycia ruchliwym, bo on ma taką mobilność. Myślę, że Karim, który jest w tym profesorem, dobrze mu to pokazał. Oglądając Karima, rozumiesz, jak teraz musi grać środkowy napastnik w Realu Madryt.

[RTVE] Jesteście liderem w La Lidze, macie awans w Lidze Mistrzów i potrzebujecie tylko punktu do zapewnienia sobie pierwszego miejsca. Czy jutro to dobry dzień na odpoczynek dla takiego gracza jak Vinícius, który rozgrywa w tym sezonie wiele minut?
Nie, Vinícius zagra, nie jest zmęczony.

[AS] Czy przy tej sytuacji w Lidze Mistrzów przed mundialem ważniejsze są trzy mecze ligowe niż te dwa pucharowe?
Myślę, że w tym klubie wszystkie mecze są ważne. W każdym spotkaniu musisz pokazać wszystko, co masz najlepsze bez patrzenia za bardzo na to, czy to liga, czy Liga Mistrzów. Brakuje niewiele do przerwy, radzimy sobie dobrze i celem jest dobre dokończenie tej pierwszej części sezonu. Ona o niczym nie rozstrzygnie, ale da ci dobrą pozycję na czas po powrocie w La Lidze oraz w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

[MARCA] Czy ma pan jakieś inne zakłady bramkowe z innymi zawodnikami poza Fede Valverde? Czy ustawił pan innym atakującym jakieś wyzwania pod nieobecność Karima?
Nie. Zakład z Federico to był żart, który po prostu chciałem z nim zrobić. To prawda, że on ma pod tym względem jakość. Nie mógł pokazać tego w poprzednim sezonie, ale szczęśliwie w tym radzi sobie bardzo dobrze. Nie ma innego zakładu. Mamy zakład kolektywny, by w tym roku w ataku też odgrywać pierwszoplanowe role w ofensywie.

[dziennikarz z Węgier] W Lipsku gra trzech Węgrów. Jutro nie wystąpi kontuzjowany Péter Gulácsi. Zagrają jednak Dominik Szoboszlai i Willi Orbán. Co pan o nich sądzi?
To bardzo dobrzy zawodnicy. Obserwuję reprezentację Węgier, która ma włoskiego trenera. Wykonują fantastyczną pracę. Szoboszlai to bardzo mocny gracz z dużą jakością. To bardzo ważny zawodnik dla Lipska i będzie ważny dla jutrzejszego meczu.

[Mitteldeutsche Zeitung] Odwiedzał pan Lipsk z Bayernem Monachium. Wygraliście tu 5:4. Co pamięta pan z tamtego meczu? Jak ocenia pan obecny Lipsk?
Pamiętam dobrze ten mecz, ostatni w sezonie. Wygraliśmy w końcówce po dwóch golach, w tym jednym pięknym Alaby. Rozmawialiśmy o tym meczu przy okazji tego wyjazdu. Dzisiaj Lipsk jest lepszy, co pokazali na Santiago Bernabéu. Czują się teraz dużo pewniej, grają intensywnie, są świetnie zorganizowani. To będzie jutro dla nich świetny mecz, ale myślę, że dla nas też [uśmiech].

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!