Lucas: Odrodziliśmy się, gdy się uspokoiliśmy

– To był trudny mecz i jesteśmy szczęśliwi z powodu tego wypracowanego zwycięstwa.

– Czy zespół rozpadł się po golu na 1:1? Tak, po tym golu cierpieliśmy bez piłki, odzyskiwanie jej wiele nas kosztowało. Ale gdy udało nam się uspokoić, odrodziliśmy się. 

– Weszliśmy na boisko podłączeni i chcieliśmy zmienić ten mecz. Jesteśmy szczęśliwi z pomocy zespołowi.

– Który gol lepszy – mój czy Fede? Pewnie ten Fede był lepszy (śmiech). Ma ten dar i uderzenie, musi to wykorzystywać. On strzeli wiele, wiele goli.

–  Klucz do wygranej? Duch chęci zwycięstwa. Drużyna zrobiła wszystko, by wygrać.

– Spotkanie wymagało zmian, weszliśmy z dużą intensywnością i szybko znaleźliśmy mojego gola. Marco posłał podanie z głębi pola do Viniego, który jest bardzo dobry i szybki. Widział, że wbiegam z prawej. To była dobra, dobra asysta.

– Strzelenie gola zawsze jest wyjątkowe, a przy tej publiczności jeszcze bardziej. Trudno to wyjaśnić słowami.

– Zespół pokazał, że ma nie tylko wielkie umiejętności, ale jest też w dobrej dyspozycji fizycznej. 

– Pokonaliśmy już wszystkich z TOP4 poprzedniego sezonu? To fundamentalne. To coś, co robi różnicę, gdy wygrywasz ze swoimi bezpośrednimi rywalami. To jeden z kluczy.