Agentka Haalanda: Klauzula odejścia? Nie mogę o tym rozmawiać
Rafaela Pimenta udzieliła wywiadu grupie Sky Sports. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi agentki Erlinga Haalanda z tej rozmowy.
Fot. Getty Images
– Czy niedługo możemy rozmawiać z City o nowej umowie? Mam nadzieję. Jeśli chcieliby rozmawiać o tym dzisiaj, bylibyśmy szczęśliwi. Dlaczego nie? To zawsze coś dobrego.
Niedawno pojawiły się raporty, że istnieje klauzula odejścia w kontrakcie Erlinga Haalanda, która pozwala mu na dołączenie do Realu Madryt w 2024 roku. Czy jesteśmy w stanie to rozjaśnić?
Dobre i złe w byciu prawnikiem jest to, że wiesz, czego nie możesz powiedzieć. Nie potrzebujesz nikogo szturchającego cię: nie mów tego czy tamtego. Nie mogę o tym rozmawiać [uśmiech].
– Myślę, że tajną bronią Erlinga jest jego ojciec: on daje mu spokój. To rozradowany chłopak. To nie jest ktoś, kto się gubi i nie sądzę, że kiedykolwiek się zagubi. Nie widziałam nigdy wielkiego zawodnika, który myśli tylko o pieniądzach. My, ludzie, którzy nie grają w piłkę, czasami nie rozumiemy, że oni szaleją na punkcie wygrana rozgrywek czy jednego meczu. Jeśli myślisz tylko o pieniądzach, nie zachowujesz się tak. To nie 10 tysięcy lub 10 milionów sprawia, że robisz coś, przez co możesz trafić do szpitala. Robisz to z miłości.
– Jaka może być wartość Haalanda? Miliard euro, tak właśnie myślę. Gdy sumujesz wartości piłkarską, wizerunkową i sponsorską, to jest na pewno miliard. To normalne, że Erling jest porównywany do Mbappé, więc masz jakieś rozeznanie na rynku i dlatego myślę, że Erling będzie pierwszym piłkarzem, którego transfer osiągnie miliard euro.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze