Sampaoli: Real Madryt jest nieprzewidywalny
Jorge Sampaoli wziął udział w konferencji prasowej przed meczem Sevilli z Realem Madryt. Poniżej możecie zapoznać się z najciekawszymi wypowiedziami argentyńskiego szkoleniowca.
Fot. Getty Images
– Komplikacje w bloku defensywnym są prawdziwe i coraz poważniejsze wraz z kolejnymi meczami. Uważamy, że na to spotkanie musimy mieć strukturę wykraczającą poza nazwiska, by zneutralizować silny zespół. Musimy trochę doprowadzić do ładu te struktury, by zamknąć przestrzenie, z których rywal bardzo dobrze korzysta.
– Nie chcieliśmy ryzykować z Marcão przeciwko Valencii, ale myślimy, że jutro będzie mógł wrócić do gry. Poleci z nami. Są też inni, którzy grają z dyskomfortem i tacy jak Fernando, na którego ciągle nie możemy liczyć. Acuña ma przewlekły problem, co sprawia, że też nie jest gotowy na sto procent – powiedział Sampaoli, który ostatecznie postanowił pozostawić lewego obrońcę w Sewilli.
– Real Madryt czasem jest nieprzewidywalny, ponieważ nie ma ustalonych pozycji i od pomocy w górę ma umiejętność nietracenia piłki i utrzymania dobrej struktury defensywnej. Ma dużą pewność siebie i przekonanie, to bardzo trudne. Musimy dominować nad piłką. W bałaganie, w którym biegasz w jedną i drugą będziemy mieli małe szanse. Musimy zachować porządek i grać piłką jednocześnie. Wtedy będziemy mieli szanse.
– Najbardziej niebezpieczne w tym procesie jest ocena zespołu podczas trwania spotkań. Trzeba to robić wcześniej, by być w stanie wprowadzić zmiany, ale właśnie tak zrobiliśmy poprzednim razem. W pierwszej połowie nic nie graliśmy i byliśmy sfrustrowani. To była całkowicie nijaka połowa, rywal też nie tworzył wielu sytuacji. Było nudno.
– Potem znaleźliśmy przestrzeń, by grać w innym systemie, stworzyliśmy okazje bramkowe, gdzie mogliśmy strzelić gola. To wszystko powoduje sytuacje stresowe, kontuzje… Do tego gramy co dwa dni i czasem nie mamy czasu, by wprowadzać zmiany.
– Fani muszą odbierać to, co robi zespół na boisku. Przez ostatnie 45 minut trybuny wibrowały. Nie możemy ich o nich prosić, musimy im dać więcej. Musimy być nieustraszeni i prezentować taką postawę. Pierwsza połowa była karygodna. Musimy zagwarantować kibicom lepsze doświadczenia.
– Nie mogę się doczekać tego meczu. Nie mogę się doczekać zobaczenia odważnego zespołu, który swoją grą cieszy oko, bez względu na wynik. Wyobraźcie sobie, że wychodzimy ze strachem, jak wtedy by się to potoczyło? Chcemy zagrać odważnie. Właśnie to zamierzamy zrobić i zobaczymy, jak sobie poradzimy. Chodzi o to, by gdzieś zrobić różnicę, to jest nasza nadzieja.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze