Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Ancelotti: Wszyscy uważamy, że musimy bronić lepiej

Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym ligowym meczem z Getafe. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.

Foto: Ancelotti: Wszyscy uważamy, że musimy bronić lepiej
Fot. Getty Images

[RMTV] Jakie są klucze do pokonania Getafe, tak trudnego rywala?
Klucze są takie jak zawsze. Na pewno trzeba pokazać się z jak najlepszej strony i dobrze się przygotować, pamiętając o wszystkich trudnościach, jakie mieliśmy również w poprzednim sezonie, gdy ten mecz z nimi wiele nas kosztował. Getafe nie zaczęło tak dobrze tego sezonu, ale w ostatnim czasie radziło sobie świetnie. Wrócili do gry z intensywnością i dobrą organizacją. Na pewno odniesienie tam zwycięstwa nie jest łatwe, ale wierzymy, że pójdzie nam dobrze.

[SER] Wyobrażam sobie, że Benzema jutro odpocznie, by być gotowym na Szachtar i Klasyk? Poza tym chcę zapytać o przerwę w ostatnim meczu, gdy przywołał pan piłkarzy do porządku i poprosił o koncentrację. Wzięło się to z tego, że pewność siebie może być największym wrogiem Realu Madryt?
Benzema po miesiącu rozegrał dwa mecze z rzędu po 90 minut. Dzisiaj pozostaje trochę przeciążony. Nie jest wykluczone, że jutro zagra. Czasami piłkarza regeneracja kosztuje więcej. Jeśli jutro będzie czuć się dobrze, to Karim zagra w tym meczu. Co do drugiej sprawy, aspekt defensywny jest bardzo ważny w tym zespole. To był klucz do sukcesów w poprzednim sezonie i może nim być w tym sezonie. Musimy być w tym względzie bardziej skupieni. Radziliśmy sobie dosyć dobrze, ale nie tak dobrze, jak tego potrzebujemy. Zaangażowanie zespołowe jest tu bardzo ważne. Faktycznie ostatnio zaczęliśmy przegrywać trochę pojedynków i nie zawsze byliśmy zwarci, a tego potrzebujemy, by odnosić sukcesy w obronie. Rozmawiamy właśnie o tym. Na pewno to nie jest zbiorowe odpuszczanie, a po prostu tak czasami się dzieje. Radziliśmy sobie świetnie w ataku nawet bez Karima i mogliśmy przez to pomyśleć, że wystarczy nam ofensywa. W dzisiejszej piłce tak jednak nie jest.

[Onda Cero] Do rozpoczęcia przez was przerwy na mundial zostają 32 dni i 10 meczów. Obawia się pan, że im bliżej tego dnia, tym bardziej ktoś będzie grał z zaciągniętym hamulcem? Że zacznie się spekulowanie, iż przy kontuzji można przegapić mundial? Obawia się pan tego?
Nie sądzę... Znając ogólnie piłkarzy, chcą grać. Dla nas najważniejsza jest dobra ocena zmęczenia co każde 3 dni. W tym względzie piłkarz jednak nie jest tak szczery. Ogólnie gracz nie przyznaje ci się, że jest zmęczony i on mówi, że czuje się dobrze. Najważniejsze jest ocenienie, jak czuje się zawodnik. Brak tej szczerości czasami kosztuje kontuzję. Preferuję zawodnika, który mówi, że jest trochę zmęczony i woli się zatrzymać. Prawda jest jednak taka, że w ciągu 30 lat mojej kariery tylko dwóch piłkarzy przyznało mi się, że lepiej ich nie wystawiać. Powiem ci nazwiska: Pepe w finale Ligi Mistrzów i Seedorf w meczu ligowym.

[COPE] Twierdzi pan, że nie widzi problemu ze zmęczeniem czy zaangażowaniem zespołowym, a raczej problem z pojedynczymi zawodnikami i stąd taka reakcja w przerwie ostatniego meczu, o jakiej pan mówił po spotkaniu. Czy martwi pana to nastawienie po przerwie na kadry i przed zbliżającym się mundialem? Czy tu trzeba będzie wykonać wręcz więcej pracy psychologicznej niż boiskowej? Czy szczególnie ważne jest to przed meczem z Getafe, które zawsze stawia trudne warunki? Czy w tym momencie sezonu to jest ważniejsza kwestia niż może się wydawać?
Mecz z Getafe jest zawsze trudny [śmiech]. To ekipa walcząca, świetnie zorganizowana w obronie, nie dająca ci miejsca na ruch. To zawsze skomplikowane starcie. Co do aspektu psychologicznego naszego zespołu, to naturalnie bardzo ważna sprawa w dzisiejszym futbolu, ale u nas to martwi mnie najmniej, bo ekipa pokazała w ostatnim czasie, że aspekt mentalności drużynowej jest bardzo silny. To mnie nie martwi. Czasami jednak musimy bronić lepiej. Tak myślimy wszyscy. Nie tylko ja, ale także ekipa, bo gdy oceniamy to razem, wszyscy uważają tak samo, że musimy bronić lepiej.

[El País] W poprzednim roku uzyskaliście kluczową w lidze przewagę w okresie od października do lutego dzięki nisko ustawionemu zespołowi. W meczu z Szachtarem ruszyliście jednak od początku z wysokim pressingiem, a pan przy linii popychał drużynę do ciągłego nacisku. Jaki Real będziemy oglądać od teraz w tym sezonie?
Real bez jednej tożsamości. Są mecze, gdy czasami potrzebujesz wyższego pressingu dla lepszej kontroli gry, ale w innych spotkaniach przewagę może dać gra w nisko ustawionym bloku. Nie będziemy oglądać Realu z jedną tożsamością. Możemy oglądać Real grający piłką, grający z kontry, grający w niskim bloku, odający posiadanie rywalowi... Real będzie kompletny, bo nie podoba mi się zespół z tylko jedną tożsamością.

[MARCA] Rozmawiamy o aspekcie defensywnym, a wydaje się, że Real w tym sezonie jest w tym względzie mocniejszy. Tchouaméni jest bardzo silnym pomocnikiem, to samo Rüdiger w obronie. Jeśli nie chodzi o zaangażowanie, to czy po prostu trzeba dopasować też nowe elementy? Czy to po prostu brak koncentracji?
Czasami po prostu w futbolu masz okres, gdy sprawy nie idą tak dobrze. My kiedy mamy posiadanie piłki, to mamy trochę niejasności w obronie. Są takie momenty, ale mamy pełną jakość indywidualną i drużynową. Mamy bardzo silną defensywę indywidualnie i drużynowo. Drużyna wiele razy pokazywała, że gdy jest skupiona w tyłach, bardzo trudno strzelić jej gola.

[OkDiario] Mówił pan ostatnio, że Courtois ma szansę wrócić na Getafe lub mecz w Warszawie z Szachtarem. Jak czuje się Belg? Czy ciągle jego obecność w Klasyku jest pewna?
Jego stan zapalny poprawia się każdego dnia. Musimy pomyśleć nad tym, czy powinien lecieć na mecz do Warszawy przy całej jego sytuacji i czy lot oraz całą ta podróż nie stworzy mu problemów, ale uważam, że na pewno wróci na Klasyk.

[Chiringuito] Benzema ma nieregularny początek sezonu pod względem zdrowia i problemów fizycznych. Teraz ma odpocząć w tym meczu. Jak ocenia pan jego sezon, gdy Karim nie miał nigdy takich problemów?
Miał kontuzję, która go na trochę zatrzymała, ale ja widzę tego samego Karima co zawsze. Nie mamy żadnego zmartwienia w tym aspekcie. Możliwe, że jutro odpocznie. Nie chcemy ryzykować z trochę zmęczonym zawodnikiem, ale poza tym jest taki sam jak zawsze. Naprawdę nie mamy w jego sprawie żadnego zmartwienia.

[AS] Rüdiger był przyzwyczajony do gry w podstawowym składzie i tu na razie nie ma pewnego miejsca, chociaż wypełnia zadania, gdy pojawia się na boisku. Czy musi pan pracować z nim pod względem psychologicznym, by on czuł się ważnym elementem zespołu?
Nie. On doskonale wie, że jest dla nas bardzo ważny. Myślę o Rüdigerze to, że jest to stoper klasy światowej, jak są nimi Militão i Alaba. Rywalizacja jest tutaj ogromna... Jak jest nim także Nacho, który gra mniej niż inni. Patrzę na to tak, że to trzech stoperów klasy światowej i Nacho, który zawsze wypełniał cele, gdy grał. Przy takich czterech stoperach mamy świetną sytuację. Czasami odpoczywa Militão, czasami Alaba, a czasami Rüdiger. To prawda, że na razie najwięcej odpoczywał Nacho, ale możliwe, że w przyszłości będzie grać więcej niż inni.

[Radio MARCA] W czerwcu kończą się kontrakty kilku zawodnikom, między innymi Kroosowi. W 2020 roku podpisując ostatni kontrakt, on powiedział, że nie widzi siebie grającego do 38. roku życia i że zapewne skończy grę około 33. urodzin. Tyle będzie mieć po zakończeniu tego sezonu. Jak ocenia pan Kroosa? Czy może grać dużo dłużej? Czy widzi pan, że ciągnie go do podpisania nowej umowy?
Kroos prezentuje się świetnie fizycznie i mentalnie. Zawsze jest taki sam. Zawsze trenuje dobrze. Zawsze ma uśmiech na twarzy. Nigdy się nie złości. Nigdy nie czuje presji meczów [śmiech]. Dla mnie to coś dziwnego. Pytam go zawsze, czy czuje jakieś małe nerwy przed grą, ale odpowiada, że nie [śmiech]. Nowy kontrakt jest w jego rękach. Jeśli będzie chciał go przedłużyć, całe madridismo będzie szczęśliwe.

[Relevo] Wracając do problemów Karima, nie macie wielkich problemów z kontuzjami, ale ciągle nie macie całej kadry do dyspozycji. Czy to pana martwi, że przy tak nietypowym sezonie macie takie kłopoty już na tym etapie rozgrywek?
Na dzisiaj mamy kontuzję Ceballosa, który musi stanąć na 2-3 tygodnie. Mamy też problem Courtois, który jest zapalaniem, a nie kontuzją. Reszta drużyny czuje się dobrze. To jednak prawda, że gdy grasz ciągle co 3 dni, musisz patrzeć na problemy z urazami. Szczęśliwie dotychczas moim zdaniem dobrze tym zarządzaliśmy.

[Goal] W tych dniach dużo rozmawia się o Haalandzie. Czy pana zdaniem Haaland to idealny następca Benzemy?
Ja nie rozmawiam o Haalandzie.

[TNT Sports Brasil] Vinícius i Rodrygo są w tym sezonie bardzo decydujący dla Realu Madryt. Poza ich umiejętnościami piłkarskimi, może pan coś wyróżnić w ich charakterze czy mentalności, co pozwala im prezentować tak dobry poziom?
Rodrygo to inteligentna osoba, bardzo spokojna, pracuje z powagą, jest dojrzały. To dojrzała osoba, jak na tak młody wiek.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!