Sanz odpowiada Guardioli: Klauzula Haalanda istnieje
W programie El Chiringuito prowadzący Josep Pedrerol skontaktował się telefonicznie z Fernando Sanzem, którzy utrzymał swoje informacje ws. klauzuli Erlinga Haalanda i odpowiedział na ostatnie słowa Pepowi Guardioli.
Fot. Getty Images
Fernando Sanz nie zamierzał milczeć po tym, jak Pep Guardiola zaprzeczył informacjom, wedle których w kontrakcie Erlinga Haalanda istnieje klauzula, która pozwala mu odejść już w 2024 roku, a Real Madryt zapewnił sobie korzystniejsze warunki względem innych klubów zainteresowanych Norwegiem. „Haaland nie ma klauzuli odejścia dla Realu Madryt ani żadnej innej drużyny”, stwierdził stanowczo Pep po meczu z Kopenhagą.
Sanz ponownie zabrał głos w programie El Chiringuito i odpowiedział szkoleniowcowi City. „Guardioli pozostaje mówić to, co powiedział. Istnieją tysiące takich przykładów. Pamiętam, że kiedy Haaland był w Dortmundzie, to ludzie mówili, że nie ma żadnej klauzuli w drugim roku za 60 milionów, a ona faktycznie była i na tym skorzystał Manchester City. Dzięki temu mógł go ściągnąć. Teraz kiedy jest moda na te filmy dokumentalne, to przychodzi mi do głowy bardzo ważny transfer w hiszpańskim futbolu, czyli Luísa Figo. Pamiętam, że kilka dni wcześniej, w wywiadzie na wyłączność dla pewnego dziennika, mówił, że to wszystko kłamstwa, a następnego dnia był prezentowany w Realu Madryt. Jest wiele przykładów i oczywiście Guardiola musi mówić to, co powiedział”, wyznał Sanz, który pytany ponownie o klauzulę i konkretną kwotę w przez prowadzącego Josepa Pedrerola, zapewnił: „Klauzula istnieje, ale kwoty nie mogę jeszcze zdradzić”.
Były działacz przypomniał też, że „Guardiola mówił, chyba w 2021, kiedy szukali napastnika, że z powodu kryzysu pandemicznego i kryzysu finansowego nie mogą pozwolić sobie na ogromne wydatki, by ściągnąć napastnika, a po kilku miesiącach sprowadzili Haalanda. Każdy mówi to, co mu pasuje w danym momencie. Taki jest futbol”. Następnie, pytany przez Lobo Carrasco, dlaczego Real ma wyłączność, odparł: „Ja nie mówię, że Real ma priorytet na wyłączność. Mówię, że, w tym konkretnym przypadku, istnieje pewna klauzula w drugim roku z korzystnymi warunkami, by iść do Realu. Przyjdzie ktoś inny i położy na stół 10 razy więcej, da mu 5 razy większą pensję i on będzie chciał gdzie indziej, to tam pójdzie”.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze