Złota Piłka przedłuży kontrakt Benzemy

Złota Piłka będzie dla Benzemy podwójną nagrodą: wyróżnienie i automatyczne przedłużenie kontraktu z Realem Madryt. Jak dowiedziało się Relevo, w kontrakcie francuskiego napastnika istnieje klauzula, która automatycznie przedłuża jego umowę na kolejny sezon, jeśli otrzyma najbardziej prestiżową nagrodę indywidualną.

Obecna umowa Karima wygasa 30 czerwca 2023 roku, czyli po zakończeniu obecnego sezonu. Relacje między zawodnikiem a zarządem klubu są wspaniałe, więc zakładano, że pozostanie on w klubie jeszcze przynajmniej na jeden sezon. To, czego nie było wiadomo, to fakt, że negocjacje nie będą nawet konieczne, bo jeśli nie dojdzie do większej niespodzianki, to 17 października w Théâtre du Châtelet w Paryżu Benzema odbierze Złotą Piłkę, a to sprawi, że na mocy kontraktu będzie zawodnikiem Los Blancos do 2024 roku.

W Madrycie kwestia przedłużenia umowy Francuza została odłożona na półkę, ponieważ jego indywidualne i drużynowe zasługi czynią go niekwestionowanym faworytem do nagrody: w sezonie 2021/22 wygrał La Ligę i Ligę Mistrzów jako najlepszy strzelec w obu rozgrywkach, a sezon zakończył z 44 bramkami i 15 asystami. Żaden z pozostałych kandydatów nie może pochwalić się dokonaniami, które są chociaż blisko osiągnięć napastnika Królewskich.

To 14. sezon Benzemy jako zawodnika Realu Madryt. W tym czasie zdobył pięć tytułów Ligi Mistrzów, cztery Klubowe Mistrzostwa Świata, cztery Superpuchary Europy, cztery mistrzostwa Hiszpanii, dwa Puchary Hiszpanii i cztery Superpuchary Hiszpanii. 23 tytuły, które już czynią go legendą Realu Madryt, a ma jeszcze co najmniej półtora roku na dalsze kolekcjonowanie trofeów.

Jak dotąd w sezonie 2022/23 występy Benzemy nie są już aż tak dobre, choć jego liczby wciąż są godne uwagi: cztery bramki i jedna asysta. Ostatnio doznał kontuzji, przez którą opuścił trzy mecze (Mallorca, Lipsk i Atlético). Po przerwie pojawił się ponownie i jego celem jest teraz odzyskanie najlepszej formy, aby być gotowym na 100% na najbliższy mundial, gdzie ma nadzieję pozbyć się ciernia w boku, który nosi od dłuższego czasu.

Benzema wrócił do reprezentacji w 2021 roku po 2 064 dniach bez powołania, po kontrowersjach wywołanych przez „sprawę Valbueny”. Długi, prawie sześcioletni okres, w którym madridista przegapił Mistrzostwa Europy (2016) i Mistrzostwa Świata (2018), w których Francja była odpowiednio wicemistrzem i mistrzem. Po pogodzeniu się z Deschampsem został powołany na ostatnie Mistrzostwa Europy, gdzie Francuzi przegrali wcześniej niż się spodziewano.

Teraz, po wygraniu ostatniej edycji Ligi Narodów, będzie miał okazję powalczyć o podniesienie ważnego tytułu ze swoim krajem, a do Kataru przybędzie z głową wolną od zmartwień, bo jego kontrakt z Realem Madryt zostanie przedłużony 17 października.