Advertisement
Menu
/ marca.com

Wszystko zaczęło się od Szachtara

Forma Brazylijczyka eksplodowała niespełna rok temu w meczu z Szachtarem w Kijowie, gdzie 22-latek popisał się dwoma golami i asystą.

Foto: Wszystko zaczęło się od Szachtara
Fot. Getty Images

Na drodze Viníciusa zaczynają już pojawiać się zespoły, które przekonały się na własnej skórze o potencjale napastnika Realu Madryt. Vini zaczął rozgaszczać się w piłkarskiej elicie na początku poprzedniego sezonu i potwierdził to definitywnie w wyjazdowym meczu z Szachtarem w ramach 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. 

22-latek już wcześniej przejawiał oznaki dokonanego postępu zarówno w La Lidze, jak i w Europie. W Realu Madryt, który nie dokonał żadnych wzmocnień w ofensywie po zablokowaniu przez PSG transferu Kyliana Mbappé, Carlo Ancelotti musiał zacząć wymagać więcej od Brazylijczyka i Benzemy, którzy dość szybko przyswoili to, czego wymagał od nich włoski szkoleniowiec.

Vini zanotował świetny początek sezonu 2021/2022, zdobywając pięć bramek i notując trzy asysty w sześciu pierwszych kolejkach Primera División. Później miał lekki dołek czterech kolejnych meczów bez goli i decydujących podań, co oczywiście ponownie wywołało debatę dotyczącą skuteczności Brazylijczyka. 

Młody napastnik zamknął usta wszystkim 19 października 2021 roku w starciu z Szachtarem w Kijowie. Mecz rozpoczął się spokojnie, a Królewscy prowadzili do przerwy 1:0 po samobójczym trafieniu Serhija Krywcowa. W drugiej połowie na Stadionie Olimpijskim zaczął jednak hulać „huragan Vinícius”.  W 51. minucie Brazylijczyk wykorzystał świetne prostopadłe podanie Modricia i pokonał Andrij Piatowa delikatną podcinką. 5 minut później Vini popisał się jednym z ładniejszych trafień poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, kiedy to zatańczył z czterema defensorami Szachtara i zdobył bramkę na 3:0. Kapitalną noc zwieńczył asystą do Rydrygo przy bramce na 4:0.

Dwa gole z Szachtarem, które były zarazem szóstym i siódmym trafieniem Brazylijczyka w poprzednim sezonie, dodały wiatru w żagle 22-latkowi, który wyszedł ze strzeleckiej posuchy i stał się drugim najlepszym strzelcem Realu Madryt, ustępując jedynie Benzemie. Zakończył sezon z 22 bramkami i 20 asystami, stawiając kropkę na Stade de France w podparyskim Saint-Denis. Jednak wszystko zaczęło się w starciu z Szachtarem, z którym Vini ponownie spotka się już w środową noc. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!