Misja murawa

W ubiegłą niedzielę Real Madryt pokonał Mallorcę po bardzo zaciętym meczu, w którym Królewscy musieli odrabiać straty po golu Muriqiego i w którym nie mogli liczyć na swojego naturalnego sprzymierzeńca w tego typu spotkaniach, czyli na murawę. Płyta na Santiago Bernabéu zwykła być perfekcyjne zadbanym dywanem, dlatego jej stan w niedzielę był szokujący. Na murawie widać było żółte i przesuszone połacie, fragmenty murawy odrywały się z nadmierną łatwością, a piłka chodziła dużo wolniej niż zwykle.

El estado del césped del Bernabéu es absolutamente deplorable… #LaLiga pic.twitter.com/aUbEpcNt2I

— Pol Alonso 🎙⚽ (@Polyccio8) September 11, 2022

Dla Los Blancos to relatywnie nowy problem, ponieważ murawa na Bernabéu zazwyczaj była w idealnym stanie. Klub oczywiście widzi problem, jednak nie ma mowy, by został on rozwiązany przed dzisiejszym meczem z Lipskiem. Działacze twierdzą, że uporają się z problemem na pierwsze spotkanie po przerwie reprezentacyjnej, czyli do 2 października, kiedy to do Madrytu zawita Osasuna. Klub nie precyzuje, czy w planie jest odratowanie obecnej murawy, czy też całkowita wymiana płyty, co z uwagi na długą przerwę byłoby możliwe do zrealizowania. W klubie twierdzą, że za obecny stan murawy odpowiadają bardzo wysokie temperatury, które panują nieustannie od momentu położenia trawy. W utrzymaniu dobrego stanu murawy nie pomagają też ciągle trwające prace nad przebudową obiektu.

Przypomnijmy, że Real Madryt zmienił dostawcę trawy ponad dwa lata temu, kiedy klub opuścił Paul Burgess, który był greenkeeperem od 2009 roku. Za czasów Burgessa klub sprowadzał trawę z miejscowości Arévalo z prowincji Kastylia i León. Po odejściu Anglika klub sprowadza trawę z Estremadury. Odpowiada za nią firma Tapiz Verde z miasteczka La Herguijuela, która dostarcza też murawę między innymi na Camp Nou czy San Mamés. Przez ostatnie dwa sezonu murawa Tapiz Verde perfekcyjnie wytrzymywała obciążenie, jednak upały, jakie tego lata nawiedziły Hiszpanię, mocno odbiły się na stanie płyty, co widzieliśmy na meczu z Mallorcą.

Priorytetem klubu jest jak najszybsze doprowadzenie murawy do idealnego stanu, ponieważ obecna sytuacja najzwyczajniej szkodzi Królewskim, którzy w meczach z takimi rywalami jak Mallorca, która zamyka się przed własnym polem karnym, muszą szybko operować futbolówką.