Gol Reiniera, zmarnowany karny Mayorala [VIDEO]

Wypożyczeni

Antonio Blanco (Cádiz CF)
Degrengolada Cádizu trwa. W domowej rywalizacji z Barceloną, której towarzyszyły niestety dramatyczne okoliczności związane z zasłabnięciem jednego z kibiców na trybunach, poległ 0:4. Drużyna z Andaluzji nadal zatem nie zdobyła w tym sezonie La Ligi żadnego punktu ani nie strzeliła choćby jednego gola. Sam Blanco natomiast w ogóle nie znalazł się w kadrze na mecz z Katalończykami. Klub nie poinformował o kontuzji pomocnika, wydaje się więc, że była to po prostu decyzja trenera Sergio Gonzáleza.

Brahim Díaz (AC Milan)
Trudne, biorąc pod uwagę determinację rywala oraz okoliczności (czerwona kartka dla Leão w 47. minucie), aczkolwiek wygrane przez Milan 2:1 wyjazdowe starcie z Sampdorią Brahim oglądał z perspektywy ławki rezerwowych. Stefano Pioli nie dał mu powąchać murawy na Stadio Marassi, a mimo obiecującego początku sezonu, pozycja Hiszpania w zespole mistrza Włoch wygląda coraz słabiej.

Juanmi Latasa (Getafe CF)
Całe spotkanie z Realem Sociedad przesiedział na ławce rezerwowych. Getafe wygrało u siebie 2:1.

Reinier (Girona FC)
Po raz kolejny wystąpił od pierwszej minuty w barwach Girony, tym razem przeciwko Realowi Valladolid. Grał jako lewy atakujący i zanotował całkiem niezłe spotkanie. Był aktywny, pokazywał się do gry i chętnie wchodził w pojedynki z rywalami, ale przede wszystkim strzelił gola, po którym Girona wyszła na prowadzenie. Opuścił boisko w 74. minucie, a jego ekipa po bramce w końcowce wygrała 2:1.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,1/10
Ocena SofaScore: 7,1/10

Odeszli w letnim oknie transferowym

Borja Mayoral (Getafe CF)
Wreszcie oddał pierwszy celny strzał w tym sezonie! Co jednak z tego, skoro jego uderzenie z rzutu karnego obronił Álex Remiro… Warto pochwalić Mayorala za samo wywalczenie jedenastki, cała reszta była co najwyżej przeciętna. Mayoral przegrywał pojedynki i nie stwarzał zagrożenia pod bramką Realu Sociedad. Jego koledzy byli w lepszej formie, dzięki czemu Getafe wygrało 2:1, jednak raczej pomimo Mayorala, a nie dzięki niemu.Skrót tego spotkania można obejrzeć tutaj.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 5,9/10
Ocena SofaScore: 5,9/10

Casemiro (Manchester United)
Manchester United nie rozgrywał w ten weekend meczu, ponieważ z powodu żałoby po śmierci Królowej Elżbiety II odwołano ostatnią kolejkę Premier League.

Fran García (Rayo Vallecano)*
Rayo ma za sobą bardzo udany mecz, w którym wygrało z Valencią 2:1. Udział Frana nie był jednak duży. W defensywie spisywał się przeciętnie i z różnym skutkiem radził sobie z Samu Castillejo, który grał na tej samej flance. W ofensywie tym razem również nie dołożył żadnych konkretów. 
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,2/10
Ocena SofaScore: 6,1/10

Gareth Bale (Los Angeles FC)
W wyjazdowej potyczce z Dallas wszedł na boisko w 59. minucie. Jego zespół prowadził 1:0, ale gospodarze odpowiedzieli dwoma trafieniami i ostatecznie wygrali 2:1. Walijczyk był blisko uchronienia swojego zespołu przed porażką, ale przy decydującym trafieniu piłka przeleciała mu tuż obok głowy. Skrót tego spotkania można obejrzeć tutaj.
Ocena WhoScored: 6,0/10
Ocena SofaScore: 6,7/10

Isco (Sevilla FC)
Znów można napisać, że Isco był bardzo aktywny (rozegrał nawet cały mecz od deski do deski), ale jednocześnie znów można napisać, że po stronie jego zdobyczy nic nie drgnęło. Sevilla nareszcie odniosła pierwsze zwycięstwo w bieżących rozgrywkach ligowych (3:2 z Espanyolem), radząc sobie w osłabieniu od 84. minuty po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce dla Erika Lameli, lecz całe show skradł 20-letni prawy obrońca José Ángel Carmona, który zdobył dwie bramki i zanotował asystę. Były pomocnik Królewskich miał 59 kontaktów z futbolówką i posłał jedno kluczowe podanie. Na pierwszego gola bądź asystę w nowych barwach 30-latek musi jeszcze poczekać, ale z tygodnia na tydzień można zaobserwować, że coraz lepiej funkcjonuje w układance Julena Lopeteguiego.
Ocena Marki: 3/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,9
Ocena SofaScore: 6,6

Luka Jović (ACF Fiorentina)
W starciu z Bologną Serb pojawił się na boisku od pierwszej minuty. Przez cały mecz oddał jeden strzał na bramkę i zanotował jedno kluczowe podanie, ale niestety to by było na tyle. Miał jedną dobrą okazję do strzelenia gola, ale nie dosięgnął piłki, którą do bramki dobił ostatecznie Martínez Quarta. Poza tym zanotował aż 11 strat i w wielu fragmentach meczu był niewidoczny. Kolejne przeciętne zawody Jovicia, któremu znów nie udało się wpisać na listę strzelców. 
Ocena WhoScored: 6,1/10
Ocena SofaScore: 6,7/10

Mario Gila (Lazio)
Całe spotkanie z Hellasem przesiedział na ławce rezerwowych. Lazio wygrało u siebie 2:0.

Miguel Gutiérrez (Girona FC)
Hiszpan ponownie wyszedł w pierwszym składzie Girony. Rozegrał pełne 90 minut, ale nie był to tak okazały występ, jak w poprzednich meczach. Nie bał się wchodzić w pojedynki i kilka razy nawet popracował w obronie (3 odbiory). Zagrał solidnie, choć niczym konkretnym się nie wyróżnił. Girona wygrała 2:1 z Realem Valladolid.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,7/10
Ocena SofaScore: 6,9/10

Takefusa Kubo (Real Sociedad)
W niedzielę Real Sociedad mierzył się na wyjeździe z Getafe i Japończyk nie będzie dobrze wspominał tego spotkania. Obrońcy drużyny przeciwnej nie mieli z nim większych problemów. Kubo nie oddał ani jednego strzału na bramkę, a na jedyną pochwałę zasługują cztery wygrane pojedynki. W ogólnym rozrachunku nie wyróżnił się jednak niczym szczególnym i zszedł z boiska już po pierwszej połowie.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,1/10
Ocena SofaScore: 6,6/10

Víctor Chust (Cádiz CF)
W przeciwieństwie do Blanco, Chust znalazł się w kadrze na spotkanie z Barceloną, ale za to nie pojawił się na boisku nawet na minutę i cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych.

Marcelo (Olympiakos SFP)
W ligowym starciu z Volos (1:1) znalazł się poza kadrą meczową. Najbliższa szansa na debiut może nadejść już w czwartek, gdy Olympiakos zagra u siebie w Lidze Europy z Freiburgiem.

Zawodnik kolejki: Reinier

*(odszedł w 2021 roku, ale Real Madryt zachował 50% praw do niego)