Ancelotti od początku ma pomysł na pomoc
Włoski szkoleniowiec już przed sezonem zaplanował, jak zarządzać drugą linią i odejście Casemiro niczego nie zmieniło. Wszystko idzie zgodnie z planem.
Fot. Getty Images
Carlo Ancelotti podczas pretemporady podkreślał zasługi Casemiro, Kroosa i Modricia. Rozdawał pochwały. Zasłużenie, bez wątpienia. Włoch wiedział, że ten sezon nie będzie taki jak poprzedni, kiedy wszystko zakończyło się sukcesem w postaci triumfu w La Lidze i Lidze Mistrzów. Zarządzanie drugą linią miało być inne.
Był pierwszym, który bronił i trzymał w wyjściowym składzie trzech pomocników, gdy sprawy wyglądały źle i to wszystko zaowocowało sukcesem. Teraz to przejście, słodkie oczywiście, już zaczęło być realizowane. Odejście Casemiro spowodowało przesunięcie terminu, ale nie było to dla samego trenera Realu Madryt dużym zaskoczeniem.
Ancelotti spotkał się parę tygodni temu z trójką zainteresowanych, czyli Casemiro, Kroosem i Modriciem. Włoch wyjaśnił całej trójce plany, jakie ma na ten sezon, które, co nie jest zaskoczeniem, miały zakładać więcej odpoczynku dla każdego z nich. Powiedział im, że nadal będą jego pierwszym wyborem, ale że konkurencja wzrosła i wkład młodszych graczy będzie również ważny w podziale minut.
Valverde, Camavinga, Tchouaméni i Ceballos, każdy w swojej roli, zwiększyli rywalizację i podział wysiłku. Ancelotti był tego świadomy i jego plan został wprowadzony w życie już przeciwko Almeríi. Ta trójka przyjęła i zaakceptowała swoją rolę oraz rolę kolegów z drużyny, znając z pierwszej ręki futbol i jakość, jaką posiadają. Urugwajczyk od dawna pokazywał już na co go stać, a dwaj Francuzi udowadniają, że warto było ich pozyskać.
Ancelotti od początku pracy nad tym sezonem miał wszystko zaplanowane, ale zawsze w jego głowie było, aby najpierw omówić to z CKM, zawodnikami, których szanuje i podziwia za to, co zrobili i co mogli jeszcze dać.
Pożegnanie Casemiro
Odejście Casemiro tylko nieco zmniejszyło rotację, co ostatecznie będzie korzystne dla młodych, zwłaszcza Tchouaméniego, który przybył z etykietą zmiennika Brazylijczyka, a teraz wydaje się, że perfekcyjnie przyjął etykietę gracza wyjściowej jedenastki. Wszystko jest pod kontrolą, zarówno ze strony klubu, jak i trenera.
Futbol w ostatnich sezonach się zmienił i obecnie bardziej stawia się na mięśnie i energię niemal bardziej niż na talent, ale Ancelotti szuka mieszanki tych dwóch składników. Uważa, że aby ta energia mogła działać, talent musi najpierw zmęczyć i zanudzić przeciwników, co ten Real Madryt robi do perfekcji. Ponadto Camavinga, Valverde i Tchouaméni udowadniają, że ich futbol to nie tylko siła. Jest jakość i jest jej dużo.
Sztab trenerski wierzy, że zawodnicy będą chcieli być w jak najlepszej formie aż do Mistrzostw Świata w Katarze. Potem będzie kilka trudnych tygodni z Superpucharem Hiszpanii i Klubowymi Mistrzostwami Świata, ale praca jest nastawiona na dozowanie wysiłku.
Nawet w tej rotacji, a raczej w tej dotyczącej występów w wyjściowej jedenastce, Rodrygo będzie odgrywał bardzo ważną rolę w tym Realu Madryt. W pierwszej okazji, jaką miał, Brazylijczyk znów to pokazał. W ostatnią niedzielę wszedł i był decydujący w zdobyciu trzech punktów przeciwko Espanyolowi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze