Wielowymiarowy Real Madryt

Jedenastka Realu Madryt, która wyszła od pierwszej minuty na murawę Power House Stadium, znacząco różniła się od składu, jaki kibice mieli w zwyczaju oglądać w poprzednim sezonie. Na środku obrony obok Nacho zagrał Antonio Rüdiger. Na ławce spotkanie rozpoczęli Casemiro i Luka Modrić, a linię pomocy tworzyli Toni Kroos, Eduardo Camavinga oraz Aurélien Tchouaméni. 

W poprzednim sezonie Ancelotti wielokrotnie odpowiadał na pytania o rotacje, a konkretnie ich brak. Teraz sytuacja ma wyglądać zupełnie inaczej. Po meczu z Eintrachtem o Superpuchar Europy szkoleniowiec zapowiedział, że zmian z meczu na mecz będzie coraz więcej. Włoch obiecał rotacje i dotrzymał swojego słowa już podczas pierwszej ligowej kolejki. 

W Almeríi Carletto postawił na odmienioną jedenastkę. Co prawda brak takich graczy jak Modrić był w pierwszej połowie mocno widoczny, ale madridistas najbardziej może cieszyć fakt, że obecny Real Madryt ma do dyspozycji szeroki wachlarz możliwości w każdej linii i na wszystkich pozycjach. 

W sezonie 2022/23 Ancelotti może obsadzić linię pomocy na dwa zupełnie różne sposoby. W drużynie wciąż znajduje się niezawodny tercet CKM, który od 2015 roku nieprzerwanie dominuje w szerokiej kadrze zespołu. Kolejną możliwością jest postawienie na trójkę Tchouaméni – Camavinga – Valverde. Wszyscy ci młodzi piłkarze są gwarancją dynamiki oraz intensywności, co może okazać się kluczowe na przestrzeni całego sezonu. 

Sytuacja w obronie również prezentuje się obiecująco, ponieważ na ten moment szkoleniowiec ma do dyspozycji łącznie czterech stoperów. Na środku defensywy mogą zagrać Alaba, Rüdiger, Militão oraz Nacho. Na lewej stronie obrony mogą z kolei grać zarówno Mendy, jak i wspomniany wcześniej Alaba. Real prezentuje niesamowitą głębie składu, co potwierdza również obsada poszczególnych pozycji w ofensywie. Warto zwrócić tutaj uwagę w szczególności na prawe skrzydło, na którym mogą grać Fede Valverde, Rodrygo czy nawet Eden Hazard. 

Szeroka kadra to jedno, natomiast trzeba wspomnieć o tym, że drużyna nie trzyma się kurczowo jednego stylu gry i w odpowiedni sposób potrafi zaadoptować się do rywala. W starciu z Almeríą byliśmy świadkami wielu zmian taktycznych, a uniwersalność poszczególnych zawodników pozwoliła zespołowi przeprowadzić pierwszą w tych rozgrywkach remontadę. 

Na ten moment wszystko wskazuje na to, że rotacje będą częstym zabiegiem w tym sezonie. Swoje minuty na Power Horse Stadium dostał Dani Ceballos, który pojawił się na boisku również w meczu o Superpuchar Europy. W poprzednich rozgrywkach Carletto nie dokonywał zbyt wielu modyfikacji, za co często był narażony na krytykę. Ostatecznie jednak tamto zarządzanie doprowadziło do czwartego w historii klubu dubletu złożonego z mistrzostwa i Ligi Mistrzów. 

W sezonie 2022/23 Los Blancos będą walczyć jeszcze o pięć trofeów, a jakby tego było mało, już w listopadzie rozpoczyna się mundial w Katarze. Rotacje będą w tym roku potrzebne bardziej niż wcześniej, a odpowiednie działania klubu na rynku transferowym sprawiają, że Ancelotti ma do dyspozycji praktycznie dwie jedenastki. Niewykluczone więc, że w najbliższych miesiącach kibice będą mogli oglądać drużynę A oraz drużynę B tak, jak miało to miejsce w 2017 roku pod wodzą Zinédine'a Zidane'a.